Nowy przemysł pogardy? Giertych bezpardonowo atakuje Jarosława Kaczyńskiego: „To kieszonkowy dyktatorek, który myśli, że jak dostał 37 proc., to może wszystko”

Fot. wPolityce.pl/TVN24 (arch.)
Fot. wPolityce.pl/TVN24 (arch.)

Giertych skomentował również swoje skoki podczas manifestacji KOD.

Tam było 50 tys. ludzi. Na następną manifestację też pójdę i też będę skakał, chyba, że zabronią nam skakać. (…) Panu Brudzińskiego zaproponowałem ustawę skokową, która zakazuje skakania i uśmiechania się tydzień przed każdą miesięcznicą i tydzień po, podobnie ze świętami narodowymi. Ta manifestacja była postawiona patosu, kiru. Ja byłem z córką Marysią. To była manifestacja na której ludzie się też dobrze bawili. (…) Jeżeli Jarosław Kaczyński znowu zrobi ustawę, to musimy się znowu zebrać i nie będzie 50 tys., ale 100 tys.

— mówił adwokat.

Ja nawet nie mogę namówić Jarosława Kaczyńskiego do rezygnacji. Bardzo pana proszę, żeby nie skakał pan jak stoi na drabince, bo może pan spaść. (…) Nie chcielibyśmy pana uronić na trotuar warszawski

— szydził rozmówca Moniki Olejnik.

gah


W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet: „Resortowe dzieci. (2 tomy, media i służby)”.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych