Patryk Jaki: Potrzebna jest szersza dyskusja nad nową konstrukcją TK. "Dobrze byłoby gdyby, odbyła się w gronie wszystkich ugrupowań"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. TVP.Info
fot. TVP.Info

Nie może być tak, że wola ludu-suwerena będzie deptana

– podkreślił Patryk Jaki (PiS) w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info, odnosząc się do sporu dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem organ ten powinien być podporządkowany zwycięskiemu ugrupowaniu, skoro poparło go najwięcej wyborców.

PiS za wszelką cenę gmera w Trybunale, ponieważ ma pełne szuflady ustaw niedobrych dla Polaków, które mogą łamać konstytucję

– atakował Marcin Kierwiński (PO).

Zdaniem Jakiego rząd nie zlekceważy sobotniej demonstracji ugrupowań opozycyjnych, które protestowały przeciwko działaniom Prawa i Sprawiedliwości wobec Trybunału Konstytucyjnego.

W ten głos trzeba się wsłuchać, uważam, że potrzebna jest szersza refleksja, szersza dyskusja

– tłumaczył wiceminister sprawiedliwości.

Dobrze byłoby gdyby (dyskusja) odbyła się w gronie wszystkich ugrupowań parlamentarnych nad nową konstrukcją Trybunału Konstytucyjnego, aby takie sytuacja, z jaką mamy teraz do czynienia w przyszłości się nie powtarzały. Tu chodzi o fundamenty państwa prawa

– podkreślił.

Jaki zapewnił, że nie neguje roli Trybunału.

To jest bardzo ważne ciało, zapisane w konstytucji, tak samo jak prezydent, Sejm, rząd, ale Trybunał nie ma omnipotencji, nie może wychodzić poza zakres swojej kognicji, a w tym wypadku (wyrok w sprawie wyboru sędziów wskazanych przez poprzedni Sejm – przyp. red.) niestety tak było

– zaznaczył zastępca Zbigniewa Ziobry.

Poza zakres konstytucji

Według Kierwińskiego to Prawo i Sprawiedliwość wychodzi poza zakres konstytucji.

Wychodzi pani minister Kempa, która mówi, że nie opublikuje wyroku, wychodzi prezes Kaczyński, który mówi, że ten wyrok nie może być publikowany

– tłumaczył poseł Platformy.

Nie będzie zgody na łamanie konstytucji. Prezes partii rządzącej idzie do jednej telewizji i mówi: „Wyrok nie będzie publikowany”, mimo że inaczej mówi konstytucja. Mamy do czynienia z jawnym łamaniem prawa, konstytucji. Na coś takiego nie może być przyzwolenia i ludzie pokazują, że nie będzie na to przyzwolenia

– podkreślił.

Kierwiński ocenił, że rozmiar sobotnich demonstracji w obronie TK pokazuje „jak wielki jest opór społeczny na to co robi Prawo i Sprawiedliwość”. Przekonywał, że jego ugrupowanie przyjęło z pokorą wyrok Trybunału, który zakwestionował wybór dwóch kandydatów wskazanych przez PO.

My ten wyrok szanujemy, respektujemy

– przyznał, argumentując że obecna partia rządząca nie potrafi tego zrobić.

lap/tvp.info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych