Grzegorz Schetyna: Petru zaczyna jak Palikot. Donlad Tusk? - Możemy zagrać w piłkę...

Czuję się trochę zmęczony, bo mam „kampanię po kampanii”, cały czas jeżdżę po Polsce. Ludzie dużo słuchają, to są twardzi zawodnicy, rozmawiamy o wnioskach, o tym, jak zbudować silniejszą Platformę – mówił Grzegorz Schetyna, w TVN 24. Jak przyznał, „jednoosobowe przewodnictwo nie jest dziś w Platformie możliwe”.

Komentując ostatnie działania Nowoczesnej kandydat na szefa PO odpowiedział:

Petru zaczyna jak Palikot. Ale nad Palikotem też były ochy i achy, a pamiętamy, jak to się wszystko skończyło. Ale, żeby dobrze mnie zrozumieć – my nie chcemy być wrogiem dla Nowoczesnej. Tylko współpraca partii opozycyjnych, które nie zgadzają się z PiS, może być skuteczna

Na pytanie ile osób może pojawić się na jutrzejszej manifestacji KOD pod TK –(Schetyna zamierza się na niej pojawić) wyjaśnił – że spodziewa się kilku tysięcy.

Ważne by pokazać,że opozycja nie jest zamknięta w parlamencie

— stwierdził, ale przyznał, że na manifestację PiS przyjdzie zapewne więcej ludzi.

Schetyna zapewniał też, że nie chciałby, aby prezydent Duda został pozbawiony przed Trybunałem Stanu, bo – jak tłumaczył – „to zawsze smutne dla państwa i jego praworządności, w którym to się dzieje”. Jednocześnie jednak - jest za Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej dla głowy państwa.

Schetyna ma swoją definicję tego, co zrobiła Platforma rozpoczynając spór o Trybunał Konstytucyjny:

Wybraliśmy dwóch w sposób prawidłowy i dwóch w sposób kontrowersyjny

— powiedział, dodając, że jego partia „poddała się pod werdykt TK”.

Na koniec, zapytany, co by zaproponował Donaldowi Tuskowi, gdyby ten wrócił do Polski - odparł z rozbrajającym uśmiechem:

Żebyśmy w piłkę zagrali

ansa

---

Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.

Książka podsumowuje działalność Platformy we wszystkich przestrzeniach zarządzania państwem.