Stępień daje przykład solidarności: „Nowi sędziowie TK mają status marionetek”. I otwiera nowe pole konfliktu: 500 zł na dziecko? To jakiś horror...

Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Jerzy Stępień wrzuca maski. Atakuje bezpardonowo nowych sędziów TK, wybranych przez nowy Sejm.

Ci ludzie maja status marionetek

— rzucił Stępień w TVP Info.

Pytany, czy to nie za mocne słowa sędzia wskazał:

Nie, to nie są mocne słowa, oni grają pewną rolę. To na pewno nie jest wykonywanie funkcji sędziego. Bo oni nie są sędziami. Postawiono ich w takiej sytuacji, z Sejmu zrobiono teatr. Inaczej nie da się tego wytłumaczyć

— załamywał ręce Stępień.

Tego się nie da wytłumaczyć w kategoriach prawnych, na to trzeba patrzeć w kategoriach politologicznych, socjologicznych. Może artystycznych, ale nie prawnych. Prawo zostało tu podeptane. Zostało już podeptane 19 listopada, kiedy wybrano kolejnych sędziów. Prof. Zoll nazwał to końcem państwa prawa

— tłumaczył Stępień. Jak widać na mapie deptania prawa nie zauważa działań Platformy Obywatelskiej.

Wspomina o niej dopiero dopytywany, ale i wtedy atakuje PiS.

To jest tak samo, gdy dzieciak wraca do domu i sąsiedzi mówią, że pobił kolegę. Dlaczego go pobiłeś? On pierwszy zaczął, bo się na mnie krzywo popatrzył. To, że ktoś na początku narozrabiał, bo PO narozrabiała, nie oznacza, że ja mogę odpłacić pięknym za nadobne. To jest w ogóle… Kiedyś… Psujemy cały czas… nie widziałem ustawy, która byłaby naprawianiem systemu prawa

— mówił Stępień. Czyli nawet jak PO coś nabroiła i zaczęła skandaliczne tańce wokół TK to winny jest PiS.

Stępień jednak nie kończy na sprawie Trybunału, rozpoczynając nowy front sporów.

Jest mnóstwo ustaw, które psują prawo. Dwie zostały zakwestionowane przez TK. Studenci mi powiedzieli, że te 500 złotych to mają wypłacać gminy, jako zadanie własne, czyli ze środków własnych i że nakazuje się, by gminy podniosły podatki, by miały na te zasiłki. To wszystko jakiś horror

— mówi sędzia TK.

Ciekawe. Autorytet prawniczy i – zdaje się już także – moralny powołuje się na swoich studentów. Pełen profesjonalizm…

wrp


Książka, którą trzeba przeczytać:„Matrix III Rzeczypospolitej. Pozory wolności”.

Książka bezwzględnie obnaża słabości systemu III RP, pokazuje fasadowość i zakłamanie mediów, pozory demokracji i bezradność państwa polskiego.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych