Istny kabaret! „Misiek” Kamiński podnosi alarm: „Dziś Polska ma najgorszą prasę i komentarze, odkąd pamiętam”

Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Michał Kamiński (PO) i Jacek Sasin (PiS) skomentowali w programie „Dziś wieczorem” (TVP Info) ostatnie wydarzenia na scenie politycznej. Głównym tematem rozmowy było wywlekanie spraw wewnętrznych na forum Parlamentu Europejskiego przez polityków Platformy Obywatelskiej.

Dziś Polska ma najgorszą prasę i komentarze odkąd pamiętam. Polska jest częścią UE i oczywiście innych posłów obchodzi to, co dzieje się u nas

— grzmiał Kamiński.

Zaznaczył, że nie widzi w tym nic złego, że sprawy polskiej polityki wewnętrznej będą roztrząsane an forum europejskim.

PE nie jest czymś z zewnątrz, my jesteśmy rodziną europejską

— twierdził były doradca premier Ewy Kopacz.

Tego typu dyskusje dotyczące polityki wewnętrznej są czymś nadzwyczajnym i zdarzają się, gdy dochodzi do czegoś nadzwyczajnego, a nic takiego w Polsce nie ma miejsca. Politycy PO nie ukrywali nawet, że są inspiratorami. Po przegranych głosowaniach w Sejmie uznali, że czas przenieść dyskusję do PE. Mam tezę, że to dla tych polityków próba nacisku na polskie władze. (…) To normalne, że większość podejmuje decyzje, nikt nie kwestionuje uprawnień jakiekolwiek podmiotu i ważne jest, aby nie mieszać kompetencji, a niestety TK prof. Rzeplińskiego wychodzi poza swoje uprawnienia

— odpowiedział Jacek Sasin.

To moralność Kalego

— ripostował Kamiński.

Poseł PO wspomniał w tym kontekście sprawę katastrofy smoleńskiej i wyborów samorządowych, a także wizytę o. Tadeusza Rydzyka w Brukseli.

Na zaproszenie PiS-u przybył do Brukseli o. Dyrektor i nie bał się donosu na własny kraj, że w Polsce jest gorzej niż za PRL-u. Posłom PiS-u nie przeszło przez myśl, że to było haniebne

— grzmiał „Misiek”.

Swoje sprawy rozwiążemy w Polsce, nie potrzebujemy pomocy z zewnątrz. (…) Nie mamy dziś zagrożenia dla funkcjonowania demokratycznego państwa. (…) Mamy sytuację, że partie, które rządziły 8 lat i łamały konstytucję nie mogą pogodzić się z tym, że dziś nie rządzą. Kiedy nie mogą narzucić swojej woli, próbują zaangażować w to Parlament Europejski

— zauważył Jacek Sasin.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych