Schetyna: „To trudny czas dla nas wszystkich, dla Polski. Odbudowujemy wspólnotę. PO jest w stanie wygrać kolejne wybory”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Przystępujemy w Platformie Obywatelskiej do czasu konsolidacji i odbudowy wspólnoty - powiedział w sobotę w Sopocie Grzegorz Schetyna, który ubiega się o stanowisko lidera PO.

B. szef MSZ spotkał się w kurorcie z działaczami Platformy z Trójmiasta i Pomorza. Podczas briefingu prasowego przyznał, że Pomorze i Trójmiasto są dla niego „drugim domem”.

Byłem tu wiele razy i zawsze jak przyjeżdżam, to jak do siebie. Zawsze tu się dobrze czuję

—nadmienił. Podkreślił, że Trójmiasto, że także ważne miejsce dla Platformy Obywatelskiej.

Tu się wszystko zaczynało w 2001 r., ale też i lata wcześniej, bo w 1970 r. i sierpniu 1980 r. Dla Platformy Obywatelskiej to jest magiczne miejsce, gdzie wszystko się zaczęło, ale też i miejsce, gdzie pokazaliśmy w 2001 r., jak jesteśmy w stanie wiązać dwie rzeczy, dwie instytucje, dwa filary, które były niezbędne przy powstawaniu Platformy i ciągle - jestem o tym przekonany - są dla niej czymś bardzo istotnym, czyli dobrą tradycję tych miejsc i ziem, ten dobrze rozumiany nowoczesny konserwatyzm z poczuciem wolności, które zawsze tu w Trójmieście było najświętsze przez morze i otwarcie na świat

—mówił. Jak dodał Schetyna, „wielki sojusz konserwatystów i liberałów, tradycji i wolności stworzył najpierw Solidarność, a później Platformę Obywatelską”.

W dzisiejszym dniu Platformy Obywatelskiej mówiąc o tym, co planujemy zrobić w przyszłości, odwołujemy się do tej tradycji i historii. Bo przecież dzisiaj dziedzictwem Solidarności jest ciągle wolność i samorządność, które nie tylko w Trójmieście, ale na całym Pomorzu jest czymś świętym, ważnym, kultowym i podstawowym. Przez tę samorządność i jej sukces ten region, jak żaden inny, tak dobrze się rozwija, tak dobrze korzysta z tych ostatnich lat obecności Polski w Unii Europejskiej, dlatego nie przypadkiem Platforma Obywatelska wygrywa tu wszystkie wybory i samorządowe, i parlamentarne

—powiedział b. szef MSZ. Dodał, że dziś PO przystępuje „do takiego czasu konsolidacji i odbudowy wspólnoty, przekonania, że jest bardzo trudny czas dla nas wszystkich, dla Polski”.

To co widzimy w ostatnich dniach i tygodniach w parlamencie, widzimy to zawłaszczanie wolności, bezprzykładny atak na Trybunał Konstytucyjny, wcześniej na funkcjonowanie służb specjalnych

—ocenił.

Dzisiaj mówi się o mediach publicznych, ale wiemy też, że w perspektywie najbliższych tygodni i miesięcy celem będzie polski samorząd. Dlatego bardzo wyraźnie tutaj mówimy, że będziemy bronić polskiego samorządu, tak samo jak polskiej wolności - to jest filar i fundament tego, że Polska jest krajem, z którego wszyscy jesteśmy dumni, którego pozycja jest tak wielka w Europie i świecie. Nie pozwolimy na to, aby tę opinię o Polsce zszargać i będziemy bardzo twardo bronić wolności i Samorządności

—zadeklarował Schetyna. Mówił też, że PO jest w stanie wygrać wybory samorządowe za trzy i parlamentarne za cztery lata.

Jesteśmy przekonani, że jesteśmy w stanie to zrobić tylko wtedy, gdy będziemy razem, kiedy wszyscy ludzie Platformy Obywatelskiej, a także, a może przede wszystkim, jej liderzy będą to podkreślać i będą to czuć, i będą pracować na tę rzecz. Ja deklaruję taką wolę, wierzę, że wszyscy spotkamy się w tym wielkim projekcie, wielkim pomyśle politycznym. Po 15 latach odbudowujemy Platformę, budujemy ją na nowo do zwycięstw takich jak te z lat 2007, 2009 i 2011, ale także taką, która sięgnie do emocji z 2001 r., kiedy wszyscy byliśmy razem

—mówił Schetyna. Rywalem Schetyny w walce o przywództwo w PO jest b. szef MON Tomasz Siemoniak.

Ryb, PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych