PS Myślę czasami o chwilach prawdy, które nas wkrótce czekają. Z tomiku „Ja tu zostaję” polecam wiersz napisany na te właśnie okazję:
GDY STANIE SIĘ PRAWDA…
Kiedy nastąpi przełom (a finał jest bliski),
Znajdą twarde dowody… I pobudki niskie…
Gdy świeży wiatr rozwieje mgły smoleńskiej obłok,
Zdrada znów wyjdzie z cienia, stanie w świetle, o krok,
Nasunie się pytanie (zwykłe w takiej chwili):
Jak się będą tłumaczyć ci, co mataczyli?
*
Skąd taka podłość u nich? Skąd łajdactwo takie,
Że ten, kto wyżej siędzie, nie chce być Polakiem?
*
Co powiedzą lemingi, które wierzyć chciały?
Nawet wbrew rozsądkowi… Wbrew logice całej…
*
Dlaczego w tym teatrze zaprzaństwa, przewiny,
Ten, kto oglądał skutek, nie szuka przyczyny?
Pierwsi rzekną: „Znaliśmy od początku wszystko…
Wojny chcieliście? Z Rosją? Wybraliśmy przyszłość!”
*
Lemingi zaś skwitują: „Jednak ktoś ich ubił? Trudno… Stało się… Oj tam… Nikt ich tu nie lubił…”
A tym wszystkim, którzy dziś wycierają sobie gębę patriotyzmem przypominam balladę tytułową z płyty PATRIOTYZM, którą napisałem jeszcze w czasach ich rządów…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
PS Myślę czasami o chwilach prawdy, które nas wkrótce czekają. Z tomiku „Ja tu zostaję” polecam wiersz napisany na te właśnie okazję:
GDY STANIE SIĘ PRAWDA…
Kiedy nastąpi przełom (a finał jest bliski),
Znajdą twarde dowody… I pobudki niskie…
Gdy świeży wiatr rozwieje mgły smoleńskiej obłok,
Zdrada znów wyjdzie z cienia, stanie w świetle, o krok,
Nasunie się pytanie (zwykłe w takiej chwili):
Jak się będą tłumaczyć ci, co mataczyli?
*
Skąd taka podłość u nich? Skąd łajdactwo takie,
Że ten, kto wyżej siędzie, nie chce być Polakiem?
*
Co powiedzą lemingi, które wierzyć chciały?
Nawet wbrew rozsądkowi… Wbrew logice całej…
*
Dlaczego w tym teatrze zaprzaństwa, przewiny,
Ten, kto oglądał skutek, nie szuka przyczyny?
Pierwsi rzekną: „Znaliśmy od początku wszystko…
Wojny chcieliście? Z Rosją? Wybraliśmy przyszłość!”
*
Lemingi zaś skwitują: „Jednak ktoś ich ubił? Trudno… Stało się… Oj tam… Nikt ich tu nie lubił…”
A tym wszystkim, którzy dziś wycierają sobie gębę patriotyzmem przypominam balladę tytułową z płyty PATRIOTYZM, którą napisałem jeszcze w czasach ich rządów…
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/273992-brawo-panie-prezydencie-mamy-dzis-niepowtarzalna-szanse-wybic-sie-na-prawdziwa-niepodleglosc?strona=2