Absurdalnej histerii ciąg dalszy. Budka: Już były takie sytuacje w latach 30., kiedy prawo się nie liczyło, a była wola narodu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVP
Fot. wPolityce.pl/TVP

Histerii Platformy Obywatelskiej ciąg dalszy. Borys Budka oceniając to, co dzieje się wokół Trybunału Konstytucyjnego, sięga po najcięższe sugestie i oskarżenia.

Już były takie sytuacje w latach 30. u naszego sąsiada, kiedy prawo się nie liczyło, a była wola narodu. Nie dostaliście prawa do bycia wszechwładnym

-– mówił Budka nawiązując do historii nazistowskich Niemiec. Czyżby PO chciała sugerować, że rządy PiS i NSDAP są tożsame? Widać, że to obecnie stała linia posłów Platformy Obywatelskiej.

Poseł PO zarzucił PiS-owi hipokryzję.

W demokracjach o niekonstytucyjności jakiegoś prawa decyduje niezawisły organ, u nas TK. (…) Wymyślono sobie wroga. Wymiar sprawiedliwości jest jak największy wróg. To jest taka narracja: nie zajmować się sprawami istotnymi, ale Trybunałem, to jest cel niestety, który jest realizowany

— mówił Budka. Teraz PO będzie krytykowała PiS, że za dużo uwagi przykłada do sprawy TK? Dość zabawne…

TVP1 argumentację posła Budki próbował zbijać poseł Stanisław Piotrowicz. Odwoływał się przy tym do spraw w demokracji zdawałoby się oczywistych.

Naród podziękował wam w wyborach. Pogodzić się z tym nie możecie i walcząc z ugrupowaniem rządzącym chcecie wykorzystać Trybunał Konstytucyjny

-– mówił Piotrowicz. Zadeklarował, że głosowanie nad wyborem nowych sędziów odbędzie się w środę.

Borys Budka wskazywał, że Trybunał wezwał Sejm, by nie dokonywał wyboru sędziów TK do czasu wydania orzeczenia ws. ustawy o TK, więc Sejm nie może dokonać wyboru. W ocenie posła PO jeśli stanie się inaczej, wybór Sejmu będzie nielegalny i bezprawny.

Tak jak poprzednie uchwały PiS, które przeforsowano wspólnie z ruchem Kukiza. Przyjęto narrację: my i tak zrobimy swoje

-– powiedział polityk opozycji i zwrócił się do Stanisława Piotrowicza z PiS.

Jeżeli zakładacie, że Trybunał stawały w kontrze do waszych reform, to zakładacie, że przeprowadzicie reformy niezgodne z konstytucją

-– oskarżał były minister rządu Ewy Kopacz.

Z wolą narodu

-– rzucił celnie Piotrowicz.

Nie dostaliście prawa do bycia wszechwładnym

— odparł Budka i rozpoczął próbę porównywania działania PiS-u do władzy totalitarnej.

Już były takie sytuacje w latach 30. u naszego sąsiada, kiedy prawo się nie liczyło, a była wola narodu

-– mówił.

To znaczy Jarosław Kaczyński, Prawo i Sprawiedliwość wiedzą za naród, co jest najlepsze. Państwo dostaliście określony mandat, 30-kilka procent, ale nie dostaliście prawa do bycia wszechwładnym

-– denerwował się były minister sprawiedliwości.

Piotrowicz przypomniał, że naród podziękował Platformie w wyborach.

Pogodzić się z tym nie możecie

-– zauważył.

I dodał na koniec, że Sejm jest instytucją autonomiczną i nie ma powodów do tego, żeby występowała zwłoka w pracach.

Jesteśmy zobowiązani do uzupełnienia składu TK

-– powiedział.

wrp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych