Sasin: Sędziowie TK nie mieli prawa do ingerencji w bieżące prace Sejmu. "Odpolitycznienie Trybunału jest mitem"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
ansa/wPolityce.pl
ansa/wPolityce.pl

Sędziowie TK nie mieli do tego prawa. TK działa w określonych ramach prawnych i w ramach swoich kompetencji. Nie należy do kompetencji TK wydawanie dyspozycji Sejmowi co do trybu jego pracy. Ingerowanie w bieżące prace Sejmu

— mówił Jacek Sasin na antenie radia rmf fm.

Poseł PiS odniósł się w ten sposób do decyzji o „zabezpieczeniu”, jaką wydał we wtorek Trybunał Konstytucyjny.

WIĘCEJ: Trybunał wydał decyzję „o zabezpieczeniu”, czyli zakazał posłom wybierania sędziów. Wcześniej sam TK uznał, że nie może posługiwać się „zabezpieczeniem”!

Sasin podkreślał, że w zamieszaniu wokół TK sędziowie Trybunału nie wypełniają należycie swojej roli.

Czym innym jest ocena ustaw. Tej oceny ustaw dokona TK, mam nadzieję, że nie w pełnym składzie, bo już z wyłączeniem tych sędziów, którzy pracowali nad tą ustawą. Natomiast czymś innym jest ocena uchwał, które podjął parlament, w poprzedniej kadencji, na ostatnim posiedzeniu, wybierając tych nieszczęsnych, pięciu sędziów i jakby zaczynając cały problem z którym borykamy się do dzisiaj

— tłumaczył.

I dodawał:

Wydaje mi się, że mit odpolitycznienia Trybunału Konstytucyjnego w tym stanie, jaki jest dzisiaj, czyli takiej konstrukcji wyborów tych sędziów, jest rzeczywiście tylko i wyłącznie mitem. My się nie powinniśmy karmić mitami. Powinniśmy być realistami i realnie mówić, nie opowiadać bajek

— zaznaczył Sasin.

lw, rmf24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych