Według nieoficjalnych wiadomości PiS chce zgłosić do TK pięciu kandydatów. TVN24 informuje, że do Trybunału zgłoszeni zostaną: Julia Przyłębska, Mariusz Muszyński, Henryk Cioch, Piotr Pszczółkowski i Lech Morawski.
Pytany o te nazwiska marszałek Senatu Stanisław Karczewski przyznał, że zna część niektórych nazwisk.
Znam pana Muszyńskiego, to profesor prawa oraz pana Henryka Ciocha. Pana Ciocha znam bardzo dobrze, ponieważ był w poprzedniej kadencji senatorem. To tyle, co mogę o tych osobach powiedzieć. To są profesorowie prawa, wybitni. Co do innych, to oczywiście znam nazwiska, ale nie znam ich bardzo dobrze. Patrząc jednak na nazwiska tych, których wybrano za poprzedniej kadencji, to widać, że to nie byli ludzie znani opinii publicznej
— mówił Karczewski w TVN24.
Pytany, czy sędziowie, którzy trafią do TK nie zostaną ukarani za to, że biorą udział w wątpliwej prawnie procedurze, marszałek wskazuje, że widzi powodów, by tak się stało. W jego ocenie problem powstał przez Platformę Obywatelską.
Proces psucia prawa rozpoczął się w czerwcu
— zaznacza.
Byłoby pół biedy, gdyby tę ustawę przygotowała Platforma. Jeśli ona miałaby chęć wprowadzenia zmian, to byłoby jakoś zrozumiałe. Ale tę ustawę przygotowali sędziowie Trybunału. To jakieś kuriozum. Nie może być tak, żeby prawo o TK tworzyli sędziowie Trybunału
-– mówił. Dodał, że PO „bardzo zepsuła prawo”.
Pytany czy PiS nie naprawia prawa „za pomocą młotka” marszałek Karczewski zaznaczył:
Nie, my to robimy bardzo precyzyjnie i wyjaśniliśmy wszystkie wątpliwości. To jest bardzo drobiazgowy proces, dookreślone zostały przepisy.
W ocenie Karczewskiego nie ma obecnie powodów, by czekać z wyborem sędziów.
Dlaczego nie mamy wybrać sędziów TK? Uważam, że należy wybrać sędziów TK, bowiem wybór pięciu sędziów został wykonany z naruszeniem prawa i konstytucji. To, co stało się w czerwcu, było bardzo złe i szkodliwe. Gdyby PO nie zrobiłaby zamachu na TK, dziś rozmawialibyśmy o programie „500 +”. Polaków dziś nie interesuje TK, ale to, jak będziemy rozwiązywać problemy społeczne, edukacyjne, służby zdrowia
— mówi marszałek Senatu.
Pytany, co zrobi PiS, jeśli prezydent Duda zaapeluje, by wstrzymać się z wyborem sędziów TK, Stanisław Karczewski wyjaśnia:
Gdyby prezydent zwrócił się do nas z apelem, by odłożyć wybór, to PiS zapewne zastanowi się nad tym. Jednak na razie uważam, że należy zrobić to, co należy zrobić. I dokonać wyboru
— wskazuje marszałek Senatu.
wrp
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce.
Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/273706-karczewski-dlaczego-mielibysmy-obecnie-nie-wybrac-sedziow-tk-nalezy-dokonac-wyboru