Michałowski oburzony audytem: Takiej nagonki nie było przez 26 lat! "To jest normalne funkcjonowanie kancelarii, w której możemy pozwolić sobie na pewne rzeczy!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
YT
YT

Nigdy w historii 26 lat Kancelarii Prezydenta nie było takiej nagonki. Bo to nie jest rozliczanie, to jest nagonka polityczna na byłego prezydenta i na byłą kancelarię. Takiej nagonki po prostu nie było!

— mówił Jacek Michałowski, szef Kancelarii Prezydenta w czasach Bronisława Komorowskiego, komentując na antenie rmf fm audyt przygotowany przez nową kancelarię.

[CZYTAJ WIĘCEJ: AUDYT PO KOMOROWSKIM. Długa lista znikających rzeczy: szafy, obrazy, a nawet… sokowirówka. Co z podwyżkami po przegranych wyborach!? Sprawdź najbardziej szokujące ustalenia Kancelarii Prezydenta! RAPORT OTWARCIA

Zdaniem współpracownika byłego prezydenta wszystkie ustalenia i sugestie zawarte w raporcie otwarcie są „pomówieniem i insynuacją”.

Ja myślę, że gdyby się porównało ten okres prezydentury z innymi okresami prezydentury w tym samym czasie roku, to by wyszło na to samo

— ocenił Michałowski.

W rozmowie wróciła też kwestia wyposażenia willi w Klarysewie, szeroko opisywana przez tygodnik „wSieci”.

Każdy element willi, wyposażenia ma swoją historię. W związku z powyższym można prześledzić, co się stało z każdym elementem. (…) Kancelaria trwa już 26 lat i w związku z powyższym te rzeczy się wykańczają i trzeba je zlikwidować

— bronił się b. szef Kancelarii.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych