PSL wściekłe na Kukiza. Sawicki: "Może on sam stoi na czele grupy przestępczej!" Tyszka: "Dostajemy informacje z całej Polski o nieprawidłowościach związanych z PSL"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Kolejne ostre stracie na linii Polskie Stronnictwo Ludowe - Kukiz‘15. Marek Sawicki, b. minister rolnictwa i jeden z liderów PSL w programie „Kawa na ławę” nie krył oburzenia ostatnimi wypowiedziami Pawła Kukiza poświęconymi właśnie ludowcom.

WIĘCEJ: Kukiz oburzony deklaracją Kosiniaka-Kamysza: Przez myśl by nie przeszło, by skarżyć się Niemcom na polską władzę. Bez względu na okoliczności!

Macie dowody - idźcie do stosownych organów, inaczej to niemoralne!

— oburzał się Sawicki.

Wcześniej w programie dyskutowano o decyzji sądu w sprawie Jana Burego i decyzji sądu o wypuszczeniu go na wolność.

Sąd był dalece idący niż obrona posła Burego, która wnioskowała o zastosowanie dozoru politycznego i kaucji. To wszystko zostało oddalone przez sąd. (…) Pamiętam, jak do aresztu trafił niepełnosprawny umysłowo chłopak, który trafił do aresztu, a dyrektor zakładu karnego, który wpłacił za niego kaucję, został ukarany. (…) Jeżeli ktoś ukradnie do miliona złotych – to idzie do więzienia, a jeżeli więcej – nie jest nawet aresztowany. Jeżeli sędzia nie bierze pod uwagę nawet wniosku obrońcy pana posła Burego, to mamy poczucie niesprawiedliwości

— mówił Joachim Brudziński z PiS.

Adam Szejnfeld dodawał:

Tylko sąd ma wystarczającą wiedzę, ale to trwa tak długo, ponad 2 lata, co oznacza, że jeżeli miałby mataczyć i kręcić, to dawno by to zrobił. Może sąd wychodził z tego założenia?

Sawicki wracał jednak do słów Kukiza:

Trudno mi jest dyskutować z człowiekiem, który chce wprowadzić estradę do polityki. Niech swoje oskarżenia zaniesie do stosownych organów, jeśli mówi, że zorganizował grupę przestępczą. Być może sam stoi na czele grupy przestępczej – wtedy przysługuje mu status świadek koronnego. Nie mam zamiaru polemizować z tym panem, bo mógłbym powiedzieć: że ci chodzą pijani, tamci naćpani, ale nie powiem, którzy. To niepoważne!

— bulwersował się polityk PSL.

Stanisław Tyszka z Kukiz‘15 odpowiadał:

Przypadek pana Burego pokazuje, że w PSL dzieje się coś złego. Jeżeli chodzi o sąd, to chciałbym przypomnieć, że z tą niezawisłością różnie bywa… Jeżeli chodzi o kwestie PSL, to powiem, co się wydarzyło po tej wypowiedzi: dostajemy informacje z całej Polski o nieprawidłowościach związanych z działaniem członków PSL. Będziemy to sprawdzać, a równolegle zgłaszają się do nas adwokaci, którzy pro publico bono się tą sprawą zajmą

— ocenił.

lw, tvn24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych