Premier Beata Szydło: "Zdarza się, że najwyższe przewidziane prawem wyroki zasądzane są wobec ludzi tylko za to, że walczyli z korupcją". PEŁNA treść EXPOSE. WIDEO

Fot. PAP/Supernak
Fot. PAP/Supernak

Elementem polityki prorodzinnej, ale mającym także znacznie szersze aspekty, jest przebudowa służby zdrowia. Chodzi tu zarówno o opiekę nad matką i dzieckiem, ale w równej mierze nad wszystkimi innymi pacjentami, a w szczególności tymi, którzy najczęściej korzystają z pomocy lekarskiej. A więc osobami starszymi. Dotychczasowy model organizacji i finansowania służby zdrowia nie sprawdził się. Prowadził do daleko idącej ekonomizacji służby zdrowia, do zmiany funkcji lekarzy. Należy wrócić do programu śp. pana profesora Zbigniewa Religi. Pacjent nie może być pozycją w bilansie, lekarz księgowym a szpital przedsiębiorstwem. Służba zdrowia nie może być nastawiona na zysk. Nie ma innego sposobu niż powrót do finansowania budżetowego wraz z właściwymi dla niego rygorami. W pełni doceniam rolę lekarzy i jestem przekonana, że powinni być oni wysoko i bardzo wysoko nagradzani. Doceniam też w pełni ogromne znaczenie pracy pielęgniarek, ratowników medycznych i innych pracowników służby zdrowia, których dochody są dzisiaj zbyt niskie. Nie jesteśmy przeciwni istnieniu prywatnych ośrodków służby zdrowia tworzonych z własnych środków i utrzymywanych ze środków, które przeznaczają na ochronę zdrowia obywatele. Jest to w skali kraju znaczna suma. Podkreślam, że tę sferę trzeba wyraźnie oddzielić od publicznej służby zdrowia. Każdy polski obywatel ma czuć się bezpiecznie wtedy, kiedy potrzebuje pomocy medycznej. Ma wiedzieć, że ta pomoc zostanie mu udzielona szybko, że będzie bezpieczny i że będzie to pomoc bezpłatna. Służba zdrowia to także służba ratownictwa medycznego. Jej częściowa prywatyzacja nie przyniosła dobrych rezultatów. Jest potrzebna państwowa służba tego typu zbudowana na podobnych podstawach co inne, służące ochronie obywateli służby państwowe. Jak wielokrotnie zapowiadaliśmy, będziemy realizować program tworzenia gabinetów stomatologicznych i lekarskich w szkołach.

Wielkim wyzwaniem jest sprawa niskich emerytur. Podobnie jak w latach 2005–2007 będziemy dążyli do ich podnoszenia, w szczególności jeśli chodzi o emerytury najniższe, niepozwalające na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Chcę też podkreślić jedno, możliwości zapewnienia przez państwo godnego życia starszemu pokoleniu uwarunkowane są głównie poziomem PKB. Mechanizmy gromadzenia środków na te cele to w istocie kwestia techniczna. W dłuższej perspektywie czeka nas poważna debata na temat systemu emerytalnego. Decyzja będzie zależała od obywateli. My będziemy pytać obywateli we wszystkich ważnych dla nich sprawach.

Sprawiedliwość będzie przesłanką naszej polityki, jeśli chodzi o wyrównywanie szans Polaków zamieszkałych w różnych regionach kraju. Dziś różnice są bardzo duże. Rozwój kraju nie może być skoncentrowany w kilku metropoliach. Musi dotyczyć obszaru całego kraju. Politykę wyrównywania szans prowadziliśmy w latach 2005-2007 i do niej wrócimy. Wrócimy do polityki zrównoważonego rozwoju.

Muszę tu wspomnieć o jeszcze jednej sprawie. Są w Polsce miejsca o których można powiedzieć że stanowią szczególne społeczne wyzwania. Chcemy na te wyzwania odpowiedzieć w ramach naszego programu gospodarczego. Chcemy rozpocząć proces rewitalizacji i renowacji infrastruktury gospodarczej mieszkaniowej tych regionów. Lepszego wykorzystania ich szans, zasobów i możliwości. Chcemy, by równe szanse mieli wszyscy, bez względu na to, czy mieszkają w małych czy w dużych miejscowościach. Na północy, na południu, czy na wschodzie, czy zachodzie naszej ojczyzny. Żeby każdy miał równe szanse bez względu na to czy urodził się i mieszkał na terenach popegeerowskich czy tutaj w Warszawie. Bez względu na to jaki jest w tej chwili jego status. Chcemy stworzyć takie szanse, by każdy mógł korzystać z owoców rozwoju naszej ojczyzny. Chcemy, by na Śląsku znów biło serce polskiego przemysłu. Chcemy by rozkwitała Łódź. To jeden z wielkich centrów reindustrializacji. Nie dokonamy tych zmian z dnia na dzień, ani z roku na rok, ale trzeba te sprawy postawić i trzeba je podjąć. Nie trzeba się bać podejmowania trudnych decyzji.

Po drugie, polska wieś. Polska wieś potrzebuje dobrego gospodarza. Tu też w centrum jest słowo wyrównywanie. Wyrównywanie poziomu życia, wyrównywanie szans. Dla polskich rolników mamy przygotowane dwa konkretne projekty, które wprowadzimy w pierwszych stu dniach naszych rządów. Pierwszy dotyczy ubezpieczeń rolniczych. Regulacje, które przygotowaliśmy są bardzo potrzebne. Sami rolnicy mówili o nich nie raz. Drugi projekt dotyczy sprawy, o którą polscy rolnicy zabiegają od dłuższego czasu. Chodzi o ochronę polskiej ziemi. To kwestia, która dotyczy nas wszystkich.

Nasz projekt wprowadzi realną ochronę polskiej ziemi przed niekontrolowanym wykupem, który dziś odbywa się z zupełnym pominięciem ducha prawa i w obecnej formule ewidentnie szkodzi polskiej racji stanu. Te dwa projekty przeprowadzimy w ciągu pierwszych stu dni pracy rządu.

Trzeba podjąć sprawę wyrównywania dopłat dla rolników. Nie może być tak, że polscy rolnicy mają inne, gorsze warunki funkcjonowania niż rolnicy w innych krajach Unii Europejskiej.

Mówiąc o wyrównywaniu szans polskiej tak zwanej prowincji, polskiej wsi, polskich małych miast i miasteczek, trzeba powiedzieć jeszcze o jednej sprawie. Nasz rząd jednoznacznie opowiada się przeciwko temu co określane jest niekiedy jako zwijanie państwa, szkół, bibliotek, domów kultury, placówek pocztowych, komisariatów policji, połączeń, komunikacji. Proces ten musi być zatrzymany, a w wielu wypadkach odwrócony. Nie nastąpi to oczywiście z dnia na dzień, ale w pewnej perspektywie swego rodzaju powrót państwa na wieś i do mniejszych miejscowości zostanie przeprowadzony.

Musimy dążyć do powrotu do sytuacji, która miała już miejsce za naszych rządów, gdy na wsparcie wsi przeznaczone było prawie 3% PKB. Chodzi o, jeszcze raz to powtarzam, o sprawiedliwość, wyrównywanie szans, wyrównywanie poziomów życia. Chodzi także o przyzwoitość, bo reguły przyzwoitości były w ciągu ostatnich lat wielokrotnie łamane w całej sferze, która służy obsłudze wsi. Dochodziło do różnych nadużyć, na których korzystały jednostki, a traciły tysiące i dziesiątki tysięcy rolników. Skończymy z tym. Służyć będą temu różne działania, w tym daleko idące zmiany jeśli chodzi o instytucje obsługujące wieś. Wiemy skąd pozyskać środki na realizację tych planów.

Priorytetowym zadaniem ministra finansów będzie przygotowanie autopoprawki do budżetu na 2016 rok, tak aby zrealizować jeden z najważniejszych punktów programu, czyli politykę prorodzinną, znaną jako 500 zł na drugie i kolejne dziecko. W mniej zamożnych rodzinach od pierwszego. Aby to osiągnąć wprowadzone zostaną podatki sektorowe, bankowy i od supermarketów, zwiększony o miliard pobór dywidend, zwiększona do półtora miliarda, o miliard do półtora miliarda złotych kwota deficytu oraz poprawiona ściągalność podatku VAT. Wspominam o tym, aby wskazać, że pewne pole manewru, pozwalające na zrealizowanie naszych zamierzeń już w ramach przyszłorocznego budżetu.

Jednocześnie ministerstwo finansów rozpocznie prace nad zmianami systemowymi. Reformą administracji podatkowej i wyposażeniem jej w nowoczesne narzędzia informatyczne, pozwalające na ograniczenie zakresu wyłudzeń podatku VAT, skuteczniejszy pobór akcyzy i podatku dochodowego CIT od dużych korporacji. Nie jest możliwe trwałe zrównoważenie finansów publicznych i zmniejszenie relacji długu do PKB bez odbudowania dochodów podatkowych. Własne krajowe wpływy podatkowe w odpowiedniej skali pozwalają na inwestycje wspierające wzrost gospodarczy i wzrost płac.

Wielkim wyzwaniem przed którym stoimy jest też oświata i sprawy szkolnictwa wyższego. Zacznę od tej pierwszej. W kontekście oświaty a także problemu polskich rodzin należy powiedzieć o wprowadzonym wbrew woli rodziców obowiązku szkolnym dla sześciolatków. Nasz rząd cofnie te zmiany. Polscy rodzice, będą mieli prawo wyboru ,bo najlepiej znają swoje dzieci. To rodzice będą decydowali czy ich dziecko pójdzie do szkoły w wieku lat sześciu czy w wieku lat siedmiu. Tę zmianę przeprowadzimy w ciągu pierwszych stu dni naszego rządu. Zmiany obejmą też system kształcenia szkolnego. Stopniowo wrócimy do ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletniego liceum. Z tego miejsca chcę zwrócić się do szanownych państwa nauczycieli pedagogów, bo wiem, że takie pytania i obawy się pojawiają. Proszę się nie obawiać.

Naszym nadrzędnym celem będzie wykorzystanie państwa doświadczenia. Te zmiany będą miały charakter ewolucyjny, chcemy wykorzystać jak najlepiej potencjał polskich nauczycieli. Będziemy te zmiany wprowadzać przy uzgodnieniach z państwem, będziemy wprowadzać je tak, żeby zawód nauczyciela zyskał należną mu pozycję i godność. Żeby polskie dzieci były jak najlepiej kształcone i wychowywane przez polską szkołę. Żeby wreszcie rodzice byli partnerami w tym procesie kształcenia swoich dzieci. Jedną z pierwszych decyzji minister edukacji narodowej będzie zlikwidowanie tak zwanych godzin karcianych. Ogromnym problemem polskiej szkoły - podobnie zresztą, jak problemem polskiej służby zdrowia, o której już wcześniej mówiłam - jest biurokratyzacja. Odbiurokratyzujemy polską szkołę. Polska szkoła ma uczyć i wychowywać, a polscy nauczyciele mają mieć godne warunki, aby kształcić młode pokolenia Polaków.

Kolejna niezwykle istotna sprawa, jeżeli chodzi o oświatę to szkolnictwo zawodowe. Jeżdżąc po Polsce, rozmawiając przede wszystkim z przedsiębiorcami, cały czas słyszałam o tym kiedy mówili, że brakuje w Polsce fachowców, że chcieliby zatrudnić młodych ludzi, ale nie są odpowiednio przygotowani do zawodu. Trzeba to zmienić. Trzeba dostosować szkolnictwo zawodowe do potrzeb rynku, do potrzeb gospodarki. Trzeba współpracować w tym zakresie z przedsiębiorcami, trzeba odbudować polskie szkolnictwo zawodowe - i to zrealizujemy. Polskie doświadczenia, ale też doświadczenia innych krajów europejskich pokazują, że szkolnictwo zawodowe potrzebne jest zarówno na poziomie średnim, jak i na poziomie wyższym. Będziemy dbać o jego rozwój. W ten sposób będziemy mogli wspierać rozwój gospodarki, ale również obniżać niebezpieczeństwo bezrobocia wśród młodych a jest to dzisiaj bardzo poważny problem. Kolejna kwestia, która jest bardzo często podnoszona, kiedy mówi się o oświacie, to tak zwany system testowy. Życie to nie testy. Odnalezienie się w życiu wymaga realnej wiedzy, a także właściwej postawy. Właśnie wiedzę i postawę powinna kształtować szkoła. Elementem tej postawy powinno być silne poczucie tożsamości narodowej i patriotyzm. Wysokie wymagania merytoryczne, wysokie wymagania wychowawcze i mocne kształtowanie świadomości, to jest droga do sukcesu zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i narodowym. Trzeba wrócić do pełnego nauczania historii i do klasycznego kanonu lektur.

Szanowni Państwo! Wszyscy marzymy o tym, żeby polska młodzież była jak najlepiej wykształcona. Marzymy o tym, żeby mogła spełniać swoje ambicje. Te ambicje, które każdy młody człowiek na starcie swojego życia gdzieś sobie stawia. Do tego, żeby mogli być dobrze kształceni i realizować te swoje marzenia potrzebna jest szkoła. Ale potrzebne są też dobre uczelnie. I czas na to, żeby wreszcie szkolnictwo wyższe w Polsce zostało zmienione, żeby to co zostało przez ostatnie lata nadmiernie zbiurokratyzowane - obciążenie naukowców zbędnymi procedurami biurokratycznymi, zamienianie naukowców w urzędników - żeby to odwrócić. Naukowcy powinni mieć szansę na to, by kształcić młode pokolenia Polaków, żeby prowadzić własne kariery naukowe, kariery badawcze, żeby ich praca naukowa, ich praca badawcza, była wykorzystywana przez państwo, przez polską gospodarkę, przez nasz rozwój. Tego dzisiaj potrzebuje polskie szkolnictwo wyższe. Tym bardziej powinniśmy wspierać naukowców, powinniśmy doceniać ich i doprowadzić do tego, żeby zarówno w tym wymiarze materialnym, ale też i w tym wymiarze organizacyjnym, mieli godne warunki wypełniania swojej misji. Tak, bo to jest swego rodzaju misja, na której budujemy podstawy naszego rozwoju, naszej państwowości. Będziemy czynić wszystko, by na uczelnie powrócił nastrój wolności badań, wolności wypowiedzi. Wolności kontaktów zewnętrznych z ludźmi reprezentującymi różne, także mniej popularne w danym środowisku poglądy. Uczelnie powinny być miejscami konfrontacji różnych przekonań, test teorii, miejscem otwartym na spotkanie ze wszystkim, co ma jakieś znaczenie dla rozwoju myśli.

Szanowni Państwo! Państwo jest nie tylko organizacją, ale także jakością moralną i to musi być uwzględnione w każdym realnym i szeroko zakrojonym projekcie jego naprawy. Musimy uczynić nasze państwo znów - tak kiedyś już było przedmiotem polskiej dumy. Chodzi o całą politykę oświatową. Ale także o politykę kulturalną. Musi ona służyć wzmocnieniu postaw patriotycznych. Musi szeroko korzystać z ogromnych możliwości, jakie daje sfera kultury dla odbudowy i budowy polskiej pamięci. Nadawanie jej wartości. Ukazywania bogactwa naszego narodowego dorobku. Przy wsparciu publicznych środków powinny powstawać dzieła, które opowiedzą Polsce i światu o naszych wybitnych rodakach o naszych bohaterach. I będą inspiracją dla kolejnych pokoleń Polaków. Nie wstydźmy się budować etosu polskich bohaterów. Pamiętajmy o nich zawsze. Polscy twórcy muszą czuć się doceniani przez państwo. Zarówno ci twórcy, którzy tworzą tak zwaną kulturę wysoką, ale i ci, którzy gdzieś w tych swoich małych środowiskach dbają o to, żeby ich tradycje, ich tradycje lokalne, ich tradycje, które wywiedli ze swoich rodzinnych domów, nie zniknęły. Którzy poświęcają się, żeby w ten sposób kształcić i wychowywać młodzież. Trzeba zacząć doceniać twórców, polskich twórców.

Miejscem kreowania społecznego kapitału Polaków jest też sport. Sukcesy naszych zawodników w wielu dyscyplinach pokazują, że warto inwestować w aktywność sportową dzieci i młodzieży.

Szanowni Państwo! Ogromną rolę w życiu społecznym odgrywają media. Większość z nich to media prywatne, na które władza polityczna z natury rzeczy nie powinna mieć wpływu. Szanujemy i będziemy szanować te zasady. Inaczej jest w przypadku mediów publicznych. Tu nasz rząd i obecna większość parlamentarna będzie kierowała się jedną przesłanką. Obywatel ma prawo do rzetelnej i obiektywnej informacji. Życie publiczne powinno być przejrzyste i transparentne. Dotyczy to także życia ludzi, którzy sprawują władzę, a może przede wszystkim ludzi, którzy sprawują władzę. Media publiczne muszą dysponować środkami które pozwolą im na rzetelne wypełnianie ich misji. Podkreślmy to jeszcze raz ­- misji.

Szanowni Państwo! Polskie państwo wymaga głębokiej przebudowy. Polacy mają wyjątkowo niski poziom zaufania do sądów. Często mówią, że polski system sprawiedliwości jest nie sprawiedliwy. Tak. Ja wiem, że dla wielu z państwa to jest rzecz niespotykana. Ale ja nabywałam na spotkaniach z wyborcami. Jeździliśmy rozmawialiśmy z Polakami. Jednym z najczęściej poruszanych tematów to jest właśnie temat sprawiedliwości. To smutne, ale tak jest. Polacy często mówią, że Polski system sprawiedliwości nie jest sprawiedliwy. Nie jest sprawiedliwy dla tych którzy są słabsi, którzy są biedni, których nie stać na to żeby mogli mieć wsparcie ze strony kancelarii adwokackich. Dla tych, którzy uczciwie płacą podatki, ale być może przez nieuwagę niedopełniają tych zobowiązań i wtedy są srogo osądzani. Takie przypadki, to są przypadki z życia. Ale drodzy państwo, szczególnie wy, którzy w tej chwili tak ożywiliście się siedząc na sali zastanówcie się, czy nie jest wstydem dla polskiego państwa, dla nas wszystkich, że dzisiaj w Polsce zabiera się, rodzicom dzieci tylko dlatego, że rodzina ma niskie dochody. Czy to nie jest nasz wstyd? Wy tego nie chcecie dostrzec? My to dostrzegliśmy i zmienimy to. Przeprowadzimy zmiany tej ustawy. Sądownictwo cechuje niska efektywność w szczególności w sprawach odnoszących się do kwestii cywilno-gospodarczych, ale także karnych. Przedsiębiorcy czekają na przejrzysty i sprawnie działający system sądownictwa gospodarczego. Zdarza się natomiast, że najwyższe przewidziane prawem wyroki zasądzane są wobec ludzi tylko za to, że walczyli z korupcją. Tak - z korupcją. Z korupcją która jest jednym z najcięższych rodzajów przestępstw, które niszczy państwo i gospodarkę. Tutaj zmiany są niezbędne. Potrzebne są też zmiany odnoszące się do procesu legislacyjnego który trzeba zabezpieczyć przed błędami a także przed pisaniem prawa pod dyktando lobbystów.

Przyspieszymy proces modernizacji służb mundurowych. Przywrócimy właściwe działania i nadzór nad służbami specjalnymi. To szczególnie ważne w tej chwili, kiedy zagrożenie w Europie i na świecie jest coraz większe. Zrobimy to.

Jeżeli chcemy być skuteczni, musimy lepiej zarządzać. Potrzebujemy do tego sprawnego, lepiej zorganizowanego rządu. Proponujemy zmiany w sposobie kierowania polityką gospodarczą. Naszym celem jest rozwój kraju, rozwój polskiej gospodarki, dlatego centralnym miejscem nowego mechanizmu kierowania będzie Ministerstwo Rozwoju. Głównym zadaniem tego ministerstwa będzie przeprowadzenie naszego wielkiego planu inwestycyjnego. Powstanie ono w pierwszej fazie z połączenia Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Gospodarki. Z czasem dochodzić będą do tego zadania pełnione dotąd przez likwidowane Ministerstwo Skarbu Państwa. W sferze inwestycji infrastrukturalnych rolę zarządzającego pełnić będzie w dalszym ciągu Ministerstwo Infrastruktury oddzielone od Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, ale z poważnym uzupełnieniem o dział budownictwa. Przeprowadzenie wskazanego wyżej programu mieszkaniowego będzie, obok budowy autostrad, dróg szybkiego ruchu i modernizacji kolei, głównym programem realizowanym przez to ministerstwo. Kolejną zmianą jest powołanie Ministerstwa Energii. Ministerstwo to, podobnie zresztą jak Ministerstwo Infrastruktury będzie miało znaczący udział w realizacji głównego projektu, ale chodzi przede wszystkim o zintegrowanie działań i środków zmierzających do dokonania rzeczywistego przełomu. Energetyka będzie bowiem także jednym z głównych odbiorców wielkich środków, które przeznaczymy na rozwój. Wyodrębnienie tego ministerstwa wynika przede wszystkim ze strategicznego charakteru przedmiotu jego działania i ogromnej ilości problemów jakie są tutaj do podjęcia. Wśród tych problemów jest także kwestia górnictwa. Tą sprawą minister energii zajmie się w pierwszej kolejności. Są koncepcje rozwiązania tego trudnego problemu i w porozumieniu z pracownikami górnictwa przystąpimy do ich realizacji.

Powołanie Ministerstwa Cyfryzacji jest wynikiem dotychczasowych doświadczeń. Cyfryzacja państwa jest niezbędna. Jednocześnie nie notujemy realnych postępów w tej dziedzinie a różne działania budzą co najmniej wątpliwości. Skorzystamy z wzorów brytyjskich i amerykańskich - konsolidacja zadań i środków w jednym ręku. Zwiększymy skuteczność naszego działania na tym polu.

Wreszcie podobny, choć dotyczący zupełnie innej przesłanki odnosi się do powołania Ministerstwa Gospodarki Morskiej, która obejmie także żeglugę śródlądową. Chodzi o działania ekonomiczne. W wielkiej mierze w ramach wskazywanego wcześniej planu, a także działania administracyjne zmierzające do odtworzenia tego bardzo ważnego działu naszej gospodarki -kiedyś istniejącego i rozbudowanego, a dziś radykalnie zredukowanego i znajdującego się w głębokim kryzysie. To samo dotyczy transportu wodnego, potrzebnego i szeroko wykorzystywanego, choćby przez naszych sąsiadów, a w Polsce niemal dziś nieistniejącego. Chcemy by polskie rzeki stały się wielkimi drogami, po których będą płynąć pełne towarów barki zwodowane w rodzimych stoczniach.

Mówiąc o zmianach w rządzie, rozważamy także ostateczne uporządkowanie tego wszystkiego, co łączy się ze sposobem kierowania nim przez Prezesa Rady Ministrów. Chodzi w szczególności o nadanie mu prawa do wydawania wiążących poleceń poszczególnym ministrom.

I wreszcie, Szanowni Państwo, kwestia bezpieczeństwa, o której mówiłam już na wstępie mojego wystąpienia. W zakresie polityki zagranicznej obronnej i związanej z tym sprawy bezpieczeństwa kraju będziemy się kierować trzema priorytetami, będziemy mieć trzy cele. Po pierwsze bezpieczeństwo rozumiane klasycznie, gdy konflikt zbrojny choć dziś zamrożony toczy się u granic naszego kraju. Po drugie bezpieczeństwo gospodarcze. Szczególnie w sferze energetycznej, a także informatycznej. Po trzecie wreszcie uzyskanie właściwego statusu i pozycji państwa na arenie międzynarodowej.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo militarne to planujemy prowadzenie dwojakiego typu działań, równoległych i wzajemnie się uzupełniających. Z jednej strony umacnianie, a także rozbudowa naszych sił zbrojnych. Zaplanowane już znaczne inwestycje w uzbrojenie powinny być prowadzone tak, by służyły rozwojowi polskiej gospodarki. Z drugiej strony działania zmierzające do umocnienia wschodniej flanki NATO. Proces ten choć chcielibyśmy go przyspieszyć, może być powolny. Chodzi o to, żeby był jednokierunkowy i konsekwentny. Szczególne znaczenie w sprawach bezpieczeństwa, ale także w całej polityce zagranicznej, przywiązujemy do stosunków ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, które są dzisiaj i pozostaną w przewidywalnej przyszłości głównym gwarantem światowego pokoju.

Bezpieczeństwo energetyczne to zachowanie polskiego węgla jako źródła energii. Mówię tutaj również o węglu brunatnym. A także działania zmierzające do zagwarantowania nam w każdej sytuacji dostaw gazu i ropy, a więc dokończenie budowy i rozbudowana gazoportu. I do rozważenia zbudowanie drugiego gazoportu w okolicach Trójmiasta. Możliwość stosowania alternatywnego rozwiązania jeśli chodzi o dostawy gazu to również kwestia cen tego surowca jaki otrzymujemy ze wschodu.

I trzecia sprawa jeśli chodzi o politykę zagraniczną i bezpieczeństwo. Powiem krótko. Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, pod rządami zjednoczonej prawicy, będzie zachowywała się podmiotowo. Będziemy aktywni i asertywni. Będziemy się przeciwstawiać podziałom Europy, zarówno wewnątrz Unii Europejskiej, jak i na zewnątrz niej. Będziemy dążyć do upodmiotowienia nie tylko naszej polityki, ale również polityki całego szeroko rozumianego regionu, do którego należymy. Będziemy zabiegali o silną pozycję Polski na arenie międzynarodowej. We współpracy z Panem Prezydentem Rzeczypospolitej Andrzejem Dudą. Nawiążemy tu zdecydowanie do polityki świętej pamięci Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Cenimy to wszystko co przynosi nam przynależność do Unii Europejskiej. Dlatego będziemy dążyć do zwiększenia efektywności działania Unii. Do pełnego przestrzegania europejskiego prawa i tych zasad, które legły u podstaw procesu zjednoczenia Europy. Jesteśmy przekonani, że odchodzenie od nich szkodzi Unii Europejskiej jako całości i każdemu państwu należącemu do Unii oddzielnie. Niezależnie od jego obecnej sytuacji.

Sprawa uchodźców uświadamia nam także że jasno trzeba postawić kwestie solidarności. Polegać ma ona na dzieleniu się tym co dobre i gotowości do udzielania pomocy gdy dojdzie do wydarzeń nadzwyczajnych czy niebezpiecznych. Takich, jak wielkie klęski żywiołowe, zagrożenie terrorystyczne czy wręcz wojenne. Nie można jednak nazywać solidarnością prób swego rodzaju eksportu problemów, jakie stworzyły sobie pewne państwa bez jakiegokolwiek udziału innych, które mają być nimi obciążone.

Działania o których mówię a więc wysoka aktywność obejmie także inne regiony i kontynenty. Dlatego niezbędna będzie odbudowa zredukowanego przez naszych poprzedników aparatu dyplomatycznego. Bardzo duży nacisk położymy też na budowanie mechanizmów konsekwentnie prowadzonej dyplomacji ekonomicznej. Musimy pomagać naszym przedsiębiorcom na rynkach międzynarodowych. Mimo ogromnych zadań wewnętrznych deklaruję, iż we współpracy z panem prezydentem Rzeczypospolitej i przy pełnym podziale zadań nasz rząd będzie tę aktywność podejmował. Polityka zagraniczna to także kontakty z Polonią. Przywiązujemy do nich wielką wagę. Będą one prowadzone wszelkimi możliwymi kanałami zarówno przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, przez Senat i przez Sejm. Chodzi nam zarówno o podtrzymywanie więzi z ojczyzną Polaków żyjących zagranicą jak i o lepsze wykorzystanie intelektualnego i ekonomicznego potencjału, współpracy polskiego państwa z Polonią. Chcę też jasno zadeklarować, że Polska będzie chronić Polaków mieszkających zagranicą, zabiegać o ich właściwe traktowanie a w razie niebezpieczeństwa ewakuować do kraju.

Szanowni państwo! Obowiązkiem każdej władzy jest słuchać obywateli i im służyć, bo do tego jesteśmy powołani, jesteśmy powołani do służby, jesteśmy powołani do tego, żeby rozwiązywać problemy naszych współobywateli, którzy powierzają nam ten mandat. Ten program, o którym państwu w tej chwili powiedziałam napisali Polacy, bo to oni powiedzieli nam o tych sprawach, o tych problemach na naszych spotkaniach. Mówili pewnie i wam. I warto żebyśmy wszyscy siedzący na tej Izbie zastanowili się czy nie czas najwyższe żebyśmy pochylili się właśnie nad sprawami Polaków, nad tymi nawet najmniejszymi. Ale obowiązkiem władzy jest też podchodzić do swoich zobowiązań uczciwie i rozliczać się z tego o czym się mówi, co się deklaruje. Trzeba na końcu kadencji powiedzieć, jaki stan państwa się zostawi. Nasi poprzednicy tego nie zrobili. Ale my taki audyt przeprowadzimy, powiemy Polakom jaka jest sytuacja polskiego państwa. Bo to jest kwestia uczciwości nie polityków, to nie jest kwestia uczciwości polityków Platformy, Prawa i Sprawiedliwości, polityków z ugrupowania pana Kukiza, pana Petru, Polskiego Stronnictwa Ludowego. To jest kwestia odpowiedzialności nas wszystkich polityków przed Polakami i Polkami, którzy chcą wierzyć w uczciwość swojego państwa. I my powiemy jaka jest sytuacja, w jakim momencie przejmujemy władzę. Wyręczymy w tym naszych poprzedników.

Szanowni Państwo! jeszcze kilkanaście tygodni temu, osiemset kilometrów na wschód od naszej granicy słychać było strzały i ginęli ludzie. Kilka dni temu zamachy terrorystyczne wstrząsnęły Paryżem. W tych niepewnych czasach musimy być razem. Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest gotowy do współdziałania opartego na zgodzie i porozumieniu. Dlatego dzisiaj proszę całą Wysoką Izbę, bez wyjątku, wszystkich państwa o taką merytoryczną i zgodną współpracę. Nie dla nas. Nie dla naszych ambicji politycznych. Nie dla naszych karier, ale dla Polaków. Dzisiaj Polacy chcą współpracy i dialogu. Jestem pewna, że razem damy radę wyzwaniom, które stoją przed naszym krajem. Pamiętajmy szanowne panie posłanki, panowie posłowie, że jesteśmy wszyscy jedną, wielką, biało-czerwoną drużyną. Bardzo państwa proszę o wotum zaufania dla naszego rządu. Dziękuję bardzo!

mall

« poprzednia strona
1234

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych