Absurdalne manewry PO i PSL z Trybunałem! Dawni koalicjanci skarżą własną ustawę... za pomocą wniosku PiS

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Politycy Platformy i PSL wykonują karkołomne ruchy, by obronić skok na Trybunał, który przeprowadzili pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu. Doszło do tego, że dawni koalicjanci skarżą własną ustawę… za pomocą wniosku PiS.

PO i PSL składają do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie, czy wprowadzone w poprzedniej kadencji Sejmu zmiany w TK są zgodne z konstytucją.To taki sam wniosek, jaki wcześniej został wycofany przez PiS.

8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK - przeciw czemu było PiS. W zeszłym tygodniu - czyli jeszcze w trakcie kadencji poprzedniego Sejmu - skończyła się kadencja trojga sędziów Trybunału, kadencja dwojga następnych kończy się 2 i 8 grudnia.

Prezydent Andrzej Duda mówił ostatnio w radiowej Jedynce, że wybór sędziów TK nastąpił z naruszeniem zasad demokratycznych. Jego zdaniem, sędziów Trybunału mógł wybrać nowy Sejm i w normalnych warunkach właśnie w taki sposób by to nastąpiło.

CZYTAJ WIĘCEJ: Platforma uderza w prezydenta Dudę. PO domaga się przyjęcia ślubowania sędziów TK wybranych - wśród dużych kontrowersji - przez stary rząd

Prezydent dotychczas nie zaprzysiągł nowo wybranych sędziów - co jest konieczne, by mogli orzekać.

Poseł PO Robert Kropiwnicki podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że złożenie wniosku jest następstwem działań prezydenta Dudy, który nie zaprzysięga sędziów Trybunału wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, bo ma wątpliwości konstytucyjne, ale „równocześnie nie kieruje sprawy do TK”.

Kropiwnicki przypomniał też, że posłowie PiS złożyli wcześniej wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale. Jak dodał, gdy okazało się, że wniosek może być dość szybko rozpatrzony, „to go jeszcze szybciej wycofali”.

Zdaniem polityka są to „niebezpieczne zabiegi wokół Trybunału”, których celem jest wpływanie na już wybranych sędziów i straszenie „wszystkich tych, którzy będą wybrani”, że władza wykonawcza „będzie chciała mieć wpływ na linię orzeczniczą poszczególnych składów sędziowskich”.

Z tego względu uznaliśmy, że należy szybko złożyć wniosek do TK, by przeciąć wszelkie dyskusje na temat legalności i zgodności z konstytucją obecnej ustawy o TK

— wyjaśnił Kropiwnicki.

Wniosek ws. zbadania nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym PiS wycofał w poprzedni wtorek. Elżbieta Witek pytana o przyczynę wyjaśniła, że stał się on „bezzasadny w związku z tym, że w nowej kadencji Sejmu jest możliwość przyjęcia nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym”.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych