Jaka będzie polityka Kukiz'15? Marek Jakubiak: Platformy nie można nazwać konstruktywną opozycją. Czasem widać zachowanie wręcz niegodne posła. NASZ WYWIAD

wPolityce.pl: Polska polityka jest od lat zdominowana przez walkę PO i PiS-u. Nie boi się Pan, że okaże się, iż dla Ruchu Kukiza w Sejmie nie będzie miejsca?

Marek Jakubiak, prezes Ciechana, poseł Kukiz‘15: Ta wojna rzeczywiście była widoczna i trwa. Ona nie zniknęła. Na sali plenarnej często jestem niemiło zdziwiony. Poziom zachowania, szczególnie posłów PO, pozostawia wiele do życzenia. Być może odwrotnie było w poprzedniej kadencji Sejmu. Siedzimy i ze zdziwieniem rozglądamy się po sali. Na szczęście nie siedzimy między PO a PiS-em. Wtedy byśmy obrywali za każdym razem. Te prztyczki, przepychanki, nieładne zachowanie – to do niczego nie prowadzi. Na pewno tego, co robi PO, nie można nazwać konstruktywną opozycją. Czasem widać zachowanie wręcz niegodne posła.

W tej atmosferze uda się Panu coś dobrego i sensownego w Sejmie zrobić?

Musimy dawać dobry przykład. Jako młodzi posłowie musimy wnieść trochę nowego do Sejmu, trochę konkretnej pracy. Brakuje konkretów, choćby nazywania faktów. Diagnoza musi być formułowana wprost, nie może być zbytnio rozwleczona. Język polityki, mówienie o niczym musi się zmienić. To nie przystaje do dzisiejszej sytuacji. Mamy sytuację krytyczną w Polsce i Europie. Należy się zachowywać poważniej i konkretniej.

Sądzi Pan, że Ruch Kukiza jest postrzegany jako formacja konkretna? Szliście Państwo do wyborów nie z programem ale strategią. Dla wielu Wasz przekaz nie był jednoznaczny.

Gdy pisaliśmy strategię mieliśmy nadzieję, że będziemy języczkiem u wagi. Jesteśmy nim, ale PiS rządzi samodzielnie. Nie sądzę, by było to dobre. Jednak taka jest wola narodu, którą oczywiście należy uszanować.

Strategia Kukiza jest aktualna?

Oczywiście, będziemy dążyć wszelkimi środkami, by ją realizować. Należy uprościć podatki, trzeba zmienić konstytucję. Sądzę, że pomału klaruje się większość potrzebna do zmiany konstytucji. Niedługo się zabieramy za opracowywanie nowoczesnej konstytucji, na miarę 3 Maja.

Widzi Pan w tej sprawie szanse na porozumienie z PiS-em?

Z pewnością PiS chce zmienić konstytucję. Jednak porozumienie musi być szersze. My i posłowie PiS to nie 2/3 Sejmu. Trzeba szukać sojuszników.

Pana obecność w Sejmie to zły znak dla miłośników piwa? Będzie Pan miał na czas na zajmowanie się nim?

W piwie też nie jest dobrze. Ale właśnie w Sejmie chcę się i tym obszarem zajmować. Potrzebne są zmiany w tym sektorze. Będą nad tym pracował. Będę lobbował za tymi zmianami. Już tu w Sejmie okazało się, że nawet Straż Marszałkowska pije moje piwo. Lobbing jest więc poważny.

Rozmawiał Stanisław Żaryn