Chcemy przeprowadzić nową ustawę - musimy wrócić do misji publicznej. Dzisiejsze media publiczne nie realizują misji, są upolitycznione, skomercjonalizowane. To trzeba zmienić. (…) Ta ustawa jest prawie gotowa. Chcemy, by TVP i Radio były narodowymi instytucjami kultury. Tak to ma brzmieć - podobnie jak opera narodowa, jak instytucje prowadzone bezpośrednio przez państwo
— tłumaczył Gliński pomysł PiS na media publiczne.
Socjolog ocenił też, jak, jego zdaniem, powinny wyglądać instytucje kultury:
Twórcy mają w sobie mechanizm, który nie pozwala im robić złych rzeczy, są eliminowani przez własne środowisko, jeśli są słabi. Wierzę, że w TVP misja będzie realizowana nie w sposób prymitywny i obniżający poziom. Podstawowym problemem TVP jest upolitycznienie - media publiczne pełniły rolę sztabu wyborczego establishmentu to bardzo przykre
— stwierdził.
Czy chodzi o likwidację programu Tomasza Lisa?
To nie tylko ten program. Nie będe w tej chwili przedstawiał czarnej listy, ale osoby, które robią tam robotę polityczną wiedzą o tym, tak jak wie o tym widz. (…) Jestem człowiekiem dojrzałym i mnie jakoś tam szczególnie takie mało wartościowe pokusy nie interesują. Interesuje mnie racja stanu i dobro publiczne. Będę to realizował także w zakresie nadzoru pośredniego nad mediami publicznymi. Wierzę, że to będzie telewizja nowej jakości. (…) To będzie misja spluralizowana. Będzie bardzo silna gałąź obywatelska - jestem zawodowo związany z pojęciem społeczeństwa obywatelskiego
— ocenił.
Gliński zapowiedział, że w najbliższych miesiącach poznamy też nazwisko nowego prezesa TVP.
svl, Superstacja
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Chcemy przeprowadzić nową ustawę - musimy wrócić do misji publicznej. Dzisiejsze media publiczne nie realizują misji, są upolitycznione, skomercjonalizowane. To trzeba zmienić. (…) Ta ustawa jest prawie gotowa. Chcemy, by TVP i Radio były narodowymi instytucjami kultury. Tak to ma brzmieć - podobnie jak opera narodowa, jak instytucje prowadzone bezpośrednio przez państwo
— tłumaczył Gliński pomysł PiS na media publiczne.
Socjolog ocenił też, jak, jego zdaniem, powinny wyglądać instytucje kultury:
Twórcy mają w sobie mechanizm, który nie pozwala im robić złych rzeczy, są eliminowani przez własne środowisko, jeśli są słabi. Wierzę, że w TVP misja będzie realizowana nie w sposób prymitywny i obniżający poziom. Podstawowym problemem TVP jest upolitycznienie - media publiczne pełniły rolę sztabu wyborczego establishmentu to bardzo przykre
— stwierdził.
Czy chodzi o likwidację programu Tomasza Lisa?
To nie tylko ten program. Nie będe w tej chwili przedstawiał czarnej listy, ale osoby, które robią tam robotę polityczną wiedzą o tym, tak jak wie o tym widz. (…) Jestem człowiekiem dojrzałym i mnie jakoś tam szczególnie takie mało wartościowe pokusy nie interesują. Interesuje mnie racja stanu i dobro publiczne. Będę to realizował także w zakresie nadzoru pośredniego nad mediami publicznymi. Wierzę, że to będzie telewizja nowej jakości. (…) To będzie misja spluralizowana. Będzie bardzo silna gałąź obywatelska - jestem zawodowo związany z pojęciem społeczeństwa obywatelskiego
— ocenił.
Gliński zapowiedział, że w najbliższych miesiącach poznamy też nazwisko nowego prezesa TVP.
svl, Superstacja
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/271551-nowy-minister-kultury-zapowiada-zmiany-w-mediach-wicepremier-prof-glinski-podstawowym-problemem-tvp-jest-upolitycznienie-media-publiczne-pelnily-role-sztabu-wyborczego-establishmentu?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.