Rzecznik rządu podkreślił, że Ewa Kopacz nie wyobraża sobie, by polski fotel na szczycie Rady Europejskiej był pusty.
To najważniejsze gremium polityczne w Europie, na którym będzie Angela Merkel, Francois Holland i w normalnych warunkach byłaby tam pani premier Kopacz. Z jakichś powodów przez wybranie takiej niefortunnej daty - nie wiem, czy to jest przypadek - zostało to uniemożliwione
— mówił Tomczyk.
Prezydent powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej podczas wizyty w Watykanie, że premier „brała udział w szczytach do tej pory” i jest także w tej sprawie wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Ze mną na ten temat pani premier w ogóle nie rozmawiała, nic nie było uzgodnione. Rozumiem więc, że pani premier jedzie
— zaznaczył Duda. Podkreślił też, że w czasie ustalania daty pierwszego posiedzenia Sejmu, ani Kancelaria Prezydenta, ani on bezpośrednio, nie miał żadnej informacji na temat terminu szczytu.
W maju 2009 roku TK uznał, że prezydent jako najwyższy przedstawiciel RP może podjąć decyzję o swoim udziale w konkretnym posiedzeniu Rady Europejskiej, o ile uzna to za celowe dla realizacji swoich, określonych w konstytucji zadań. Jednak to Rada Ministrów ustala stanowisko Polski, które na unijnym szczycie przedstawia premier. Ponadto wyrok Trybunału stanowi, że udział prezydenta w konkretnym posiedzeniu Rady Europejskiej wymaga współdziałania z premierem i właściwym ministrem.
AM/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rzecznik rządu podkreślił, że Ewa Kopacz nie wyobraża sobie, by polski fotel na szczycie Rady Europejskiej był pusty.
To najważniejsze gremium polityczne w Europie, na którym będzie Angela Merkel, Francois Holland i w normalnych warunkach byłaby tam pani premier Kopacz. Z jakichś powodów przez wybranie takiej niefortunnej daty - nie wiem, czy to jest przypadek - zostało to uniemożliwione
— mówił Tomczyk.
Prezydent powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej podczas wizyty w Watykanie, że premier „brała udział w szczytach do tej pory” i jest także w tej sprawie wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Ze mną na ten temat pani premier w ogóle nie rozmawiała, nic nie było uzgodnione. Rozumiem więc, że pani premier jedzie
— zaznaczył Duda. Podkreślił też, że w czasie ustalania daty pierwszego posiedzenia Sejmu, ani Kancelaria Prezydenta, ani on bezpośrednio, nie miał żadnej informacji na temat terminu szczytu.
W maju 2009 roku TK uznał, że prezydent jako najwyższy przedstawiciel RP może podjąć decyzję o swoim udziale w konkretnym posiedzeniu Rady Europejskiej, o ile uzna to za celowe dla realizacji swoich, określonych w konstytucji zadań. Jednak to Rada Ministrów ustala stanowisko Polski, które na unijnym szczycie przedstawia premier. Ponadto wyrok Trybunału stanowi, że udział prezydenta w konkretnym posiedzeniu Rady Europejskiej wymaga współdziałania z premierem i właściwym ministrem.
AM/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/271228-kopacz-apeluje-do-prezydenta-dudy-o-przesuniecie-terminu-pierwszego-posiedzenia-sejmu-tomczyk-wtedy-pani-premier-moglaby-jechac-na-szczyt?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.