Piotr Skwieciński w TVN24: "Wyjazd na Maltę komplikuje Ewie Kopacz najważniejszą rozgrywkę wewnątrz partii"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Odsunięcie ówczesnej władzy zostało uznane za obowiązek patriotyczny numer jeden i wobec tego inne sprawy zeszły na plan dalszy

— mówił w programie „Loża prasowa” Piotr Skwieciński.

Zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci” zauważył, że w przypadku braku reprezentacji politycznej Polski podczas szczytu na Malcie, nie dojdzie do żadnego precedensu. Na tym samym szczycie zabraknąć może przedstawicieli m.in. Portugalii.

Nie wykluczam, że Donald Tusk chciał złośliwie zaingerować w polską politykę. To jest jednak szczyt nieformalny. Polska nie będzie jedynym krajem bez reprezentacji. Możliwe, że reprezentacji nie będzie miała Portugalia, Chorwacja. Prawdopodobnie David Cameron nie zostanie na szczyt 12 listopada. Nie należy przesadzać ze znaczeniem tej imprezy

— mówił Skwieciński.

W tym samym czasie w czwartek odbędzie się posiedzenie klubu PO. I wyjazd Ewy Kopacz komplikuje jej rozgrywkę, która dla nie jest najważniejsza

— dodał.

Przypomniał też o małym znaczeniu tego szczytu.

Nie rozdzierajmy szat. To spotkanie, na którym nie będą podejmowane żadne kluczowe decyzje.

Platforma Obywatelska stoi przed kluczowym problemem, jakim jest wybór lidera.

Nie widzę takiego jasnego scenariusza przed Platformą. Widzę jednak wiele zagrożeń, którym Platforma może, ale nie musi ulec. Jeżeli chodzi o posiedzenie klubu, to nie miałbym wobec PO pretensji. To, że się dzieje przed wyborem przywódcy, wynika z kalendarza. Klub musi mieć przewodniczącego. Większym zagrożeniem jest procedura opracowana przez Ewę Kopacz. Najpierw mają być wybory od szczebla podstawowego, które zakończą się wyborem szefa w dopiero przyszłym roku

— mówił Skwieciński.

Publicysta wPolityce.pl tłumaczy też dlaczego PiS złożył tyle obietnic w czasie wyborów.

Odsunięcie ówczesnej władzy zostało uznane za obowiązek patriotyczny numer jeden i wobec tego inne sprawy zeszły na plan dalszy. W związku z tym pojawiło się tyle obietnic i PiS jest w sytuacji nieszczególnej

— powiedział.

Trudno mówić o realizowaniu obietnic, kiedy nie ma jeszcze rządu. Oczywiście, że zagranica jest dla PiS ważna. Polityka zagraniczna powinna być realistyczna i oparta o interes kraju

— dodał.

Zaproszeni goście zwrócili też uwagę na wzrost znaczenia Ruchu Narodowego

Narodowcy są najsilniejszym środowiskiem w klubie Kukiza w tym sensie, że są jedynym formalnym środowiskiem w tym klubie

— mówił Skwieciński.

Przy okazji dyskusji o Marszu Niepodległości, Seweryn Blumsztajn nazwał ONR „organizacją przedwojennych faszystów”. Piotr Skwieciński, choć stwierdził, że nie zgadza się z ideologią polityczną przedwojennego ONR, przypomniał:

Należy pamiętać o daninie krwi, która ci sami ONR-wcy dali w terrorze niemieckim i terrorze stalinowskim.

Zwrócił też uwagę na decyzję Andrzej Dudy o tym, by nie brać udziału w tym marszu.

To co zrobił Andrzej Duda jest podkreśleniem, że PiS dystansuje się od tego kierunku politycznego

— stwierdził Skwieciński.

mly/tvn24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych