Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Minister w Kancelarii Prezydenta RP prof. Krzysztof Szczerski powiedział w programie „Gość poranka” (TVP Info), że Andrzej Duda może pochwalić się już sporymi osiągnięciami, jeśli chodzi o umacnianie więzi między państwami środkowej części Europy. Przedstawiciel Pałacu Prezydenckiego ocenił też rolę, jaką może odegrać Beata Szydło.

Szczerski odniósł się do nieformalnego szczytu unijnego na Malcie.

Polska może tam być reprezentowana, dyplomacja zna wiele wariantów. Trudno, żeby polski kalendarz polityczny był dostosowywany do nieformalnych spotkań. (…) Pani premier Kopacz też może mieć żal do Donalda Tuska, że uniemożliwił jej uczestnictwo w Święcie Niepodległości. (…) Wszyscy wiedzą, że w Polsce zmienia się władza, decyzje i tak miałyby charakter techniczny i wszyscy czekają na decyzję nowego rządu i to jest partner w europejskiej polityce

— powiedział prezydencki minister.

Prof. Szczerski wskazał jednocześnie, że ambasador lub wicepremier Piechociński mogliby reprezentować Polskę na szczycie Rady Europejskiej na Malcie.

Nie należy być w tej sprawie histerycznie zaniepokojonym

— zaznaczył przedstawiciela Kancelarii Prezydenta RP.

Pan prezydent zrobił już bardzo wiele, by połączyć region Europy Środkowej. (…) Spotkanie w Rumunii było spektakularne, na zaproszenie prezydentów Polski i Rumunii przyjechali przedstawiciele różnych państw i podjęli wspólną deklarację. (…) Pan prezydent chciałby, żeby ci ludzie poczuli, jakie korzyści płyną z NATO w życiu codziennym

— zaznaczył prezydencki minister.

Najważniejsze, że nowy szef MSZ będzie partnerem dla mnie jako ministra w Kancelarii i pana prezydenta

— podkreślił Szczerski.

Strona 1 z 2