Nic panu nie powiem o składzie rządu
— zaczął rozmowę z Bogdanem Rymanowskim w TVN24 - Jarosław Gowin lider Polski Razem. Ale, po tym zastrzeżeniu jednak coś powiedział…
Najprawdopodobniej jutro Beata Szydło ogłosi skład rządu. Politycy którzy twierdzą w kuluarach, że wiedzą jaki będzie skład rządu – przechwalają się
—zastrzegł.
Dostał pan podobno dwie propozycje - dopytywał dziennikarz.
Mogę przyznać, że jestem rozpatrywany jako członek rządu.Czy się w nim znajdę – przekonam się jutro. Ostateczna decyzja – należy do pani premier.
— stwierdził. Nie zaprzeczył też, że nadal aktualna jest propozycja powierzenia mu kierownictwa MON.
Propozycję bym objął ten resort Beata Szydło złożyła mi na początku lipca na konwencji programowej…
— przypomniał.
Na pytanie co będzie, jeśli jednak resort obrony otrzyma Antoni Macierewicz i czy to nie będzie złamanie obietnicy złożonej wyborcom przez Beatę Szydło - Gowin odpowiedział:
Rząd musi być drużyną. Puzzle muszą się zazębiać. Myślę, że pan przecenia wagę spraw personalnych. Polacy chcą zmiany. Bo obecne rządy są wyprane z idei.
Na kolejne pytanie o możliwość objęcia resortu przez b. likwidatora WSI - stwierdził:
Rzadko bo rzadko ale czasem media maja rację.
Pytany o ocenę tej kandydatury powiedział:
Mogę się różnić i różnię się w wielu sprawach z Antonim Macierewiczem ale to jest człowiek o pięknej biografii i szalenie odważny. Jeśli zostanie ministrem - będzie elementem szerszej drużyny.
Odpowiadając na pytanie kto powinien pojechać na zwołany przez Donalda Tuska maltański szczyt ws. imigrantów Gowin wyraził przekonanie, że powinna to być nowa premier.
Jeśli prezydent ogłosi,ze 10-go jest pierwsze posiedzenie Sejmu, to wtedy 11- go zaprzysiężenie będzie 12-go i Polskę reprezentowałby na Malcie Beata Szydło.
Mówiąc o opisywanych przez prasę emocjach wobec propozycji powierzenia teki ministra sprawiedliwości i funkcji wicepremiera Zbigniewowi Ziobrze Gowin powiedział:
Rząd będzie się składał z ludzi, którzy są dobrze przygotowani. Ale to rząd koalicyjny. Zdziwiłbym się gdyby nie było w nim przedstawiciela Solidarnej Polski.
Odnosząc się do propozycji połączenia funkcji Ministra sprawiedliwości ze stanowiskiem prokuratora generalnego - ocenił:
Dla mnie najbardziej przekonujący byłby projekt Jana Rokity. Połączenie Ministerstwa sprawiedliwości z Prokuraturą Generalną ale Prokuratorem byłby nie minister ale – sekretarz stanu w ministerstwie.
Pytany o kandydaturę Zbigniewa Ziobry Gowin przyznał,że niegdyś miał do niego zastrzeżenia, ale…
Minęło dziesięć lat. Ludzie się zmieniają.
Oceniając doniesienia o protestach w szeregach PiS wobec tej nominacji stwierdził natomiast:
Wiadomo, że zgrzyty czasem się pojawiają, ale nie wydaje mi się by mógł obowiązywać zapis na jakieś nazwiska.
Na pytanie o skrócenie kadencji sejmików wojewódzkich odpowiedział ostrożnie.
Gdyby powstały nowe województwa – to konieczne byłyby przeprowadzenie wyborów w tych nowych województwach.
Nie chciał jednak mówić o odwracaniu koalicji w samorządach. Zdaniem Gowina nowym szefem PSL zostanie Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem problematyczne jest jednak powierzenie temu klubowi funkcji wicemarszałka.
Wtedy – opozycja miałaby większość w prezydium i to ona kierowałaby pracami Sejmu
— zauważył.
ansa/ TVN 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/270765-jaroslaw-gowin-o-kandydaturze-antoniego-macierewicza-na-szefa-mon-rzadko-bo-rzadko-ale-czasem-media-maja-racje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.