Poncyliusz nie boi się Macierewicza w MON: To on przedstawił jedyne sensowne koncepcje na przyszłość. To osoba doskonale zorientowana

Racjonalne opinie o PiS-ie i ciekawe refleksje o przyszłości MON – warto przeczytać wywiad z Pawłem Poncyliuszem dla „Super Expressu”.

Zaczyna się od oceny formowania rządu PiS-u. W ocenie Poncyliusza skład gabinetu będzie wypadkową kilku czynników.

Chyba nikt nie miał wątpliwości, że rząd będzie wypadkową rozkładu sił w Prawie i Sprawiedliwości oraz zależeć będzie od decyzji Jarosława Kaczyńskiego, który decyduje o większości spraw w partii. To prezes zadecydował kiedyś o tym, że Beata Szydło będzie wiceprezesem partii, to on namaścił ją jako kandydata na premiera. PiS podkreśla też, że wygrana to sukces zbiorowy i zbiorowa praca. A więc trudno się teraz spodziewać, by misja konstruowania rządu spoczywała tylko na ramionach pani Beaty Szydło

— zauważa Poncyliusz.

W jego ocenie ta duży klub jaki stworzy PiS w przyszłej kadencji Sejmu będzie skazany na napięcia, a ich powstawanie nie powinno dziwić.

Tam, gdzie spotka się parę osób, zawsze będą różne koncepcje czy pomysły. Nie można się więc dziwić, że do tarć dojść może w klubie liczącym 234 czy 235 posłów, nie mogę powiedzieć dokładnie ilu, bo jeden poseł (Łukasz Zbonikowski - red.) do Sejmu dostał się z listy PiS, ale wbrew woli partii. Niezależnie od tego to duży klub, spory są w nim rzeczą naturalną. Tarcia zawsze będą, nie ma się na co obrażać

— mówi były polityk PiS.

Poncyliusz ma ciekawą opinię o pogłoskach dotyczących obsady w MON. W jego ocenie tym resortem powinien się zająć… Antoni Macierewicz.

Są tu różne spekulacje. Jeśli miałbym wypowiadać się o Ministerstwie Obrony Narodowej, a funkcjonuję w tej sferze od kilku lat zawodowo, a nie jako polityk, to uważam, że jedyne sensowne koncepcje na przyszłość MON przedstawił Antoni Macierewicz. To osoba doskonale zorientowana, choćby dlatego, że od lat zasiada w Komisji Obrony Narodowej

— mówi Poncyliusz.

Dodaje, że ogłaszany jako „najbardziej prawdopodobny szef MON” Jarosław Gowin jest na tyle uniwersalny, że może zajmować „różne funkcje”.

wrp,SE