Coraz bardziej szokujące wątki pojawiają się w sprawie tzw. afery marszałkowej. Tym razem to zeznania Krzysztofa Winiarskiego, biznesmena i byłego przyjaciela Bronisława Komorowskiego, mogą obciążyć byłego prezydenta.
Jak informowaliśmy na portalu wPolityce.pl podczas kolejnej rozprawy w procesie Wojciecha Sumlińskiego, Winiarski wskazał, że ludzie z otoczenia Bronisława Komorowskiego oferowali mu pieniądze w zamian za aneks dot. WSI.
Jednak Gazeta Polska Codziennie wskazuje też na inny interesujący wątek zeznań Winiarskiego.
W swoich zeznaniach zasugerował on, że Komorowski ze swoimi współpracownikami miał chodzić do agencji towarzyskiej dla Rosjan
— czytamy w GPC.
Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu szokujące zeznania złożył były oficer ABW Tomasz B., , który ujawnił, że otrzymał zlecenie z Agencji, aby wziąć udział w prowokacji wymierzonej w Komisję Weryfikacyjną.
lap/Gazeta Polska Codziennie
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/270302-gpc-komorowski-w-agencji-towarzyskiej-dla-rosjan