Sytuacja na polskiej scenie politycznej po wyborach parlamentarnych była głównym tematem dyskusji w programie „Bliżej” (TVP Info). Gośćmi Jana Pospieszalskiego byli Jacek Karnowski („wSieci”, wPolityce.pl), Tomasz Sakiewicz („Gazeta Polska”, Telewizja Trwam), Michał Szułdrzyński („Rzeczpospolita”) i Tomasz Wróblewski („Wprost”).
Jako pierwszy głos zabrał redaktor naczelny tygodnika „Wprost”.
Nastąpiło pewne przesilenie polityczne. Nie tylko zmieniła się partia polityczna, która obejmie władzę, ale dochodzi do władzy pewna inna formacja. Doszło do przesilenia w całym społeczeństwie, zmęczenia jedną opcja i myśleniem politycznym, co związane było z kwestiami ekonomicznymi i moralnymi
— powiedział Tomasz Wróblewski.
Jacek Karnowski zwrócił natomiast uwagę na otępienie, w jakim przez pewien okres tkwiła znaczna część społeczeństwa.
Przez te ostatnie lata mieliśmy poczucie, że Polacy są zaczadzeni, że nie reagują na oczywiste zło, że nie martwią się o Polskę. To się skończyło, to się wyczerpało. (…) Coś się zmieniło. (…) Ten obóz przechylił się w stronę nihilizmu, jakiegoś genderyzmu, to do ludzi dotarło i odrzucili to. Wygrała wola życia. Nie tylko przy urnach, ale dlatego, że była praktykowana. (…) Donald Tusk mówił, że nie interesuje go przyszłość, a ważne jest tylko „tu i teraz” – dziś możemy się z tego śmiać, bo była to wypowiedź dramatycznie nieszczęsna, wręcz samobójcza
— zauważył redaktor naczelny tygodnika „wSieci”.
Do roli byłego premiera odniósł się również Michał Szułdrzyński.
PO nie zrozumiała tego, co wywołała. Odwoływała się do różnych ideałów, ale nie potrafiła im sprostać, a w pewnym momencie te aspiracje nazwała roszczeniowością. (…) Upadł mit Donalda Tuska jako takiego cudotwórcy, cudownego dziecka. (…) kiedy wyjechał do Brukseli, nawet w PO zaczęto w niego wątpić
— przypomniał publicysta „Rzeczpospolitej”.
Ludzi zmobilizowała pewna idea zmiany. W Polsce trzykrotnie odbyło się referendum, w których padło pytanie o to, jaka ta Polska ma być – były dwie tury wyborów prezydenckich i wybory parlamentarne. To nie jest przypadek, gdy trzy razy Polacy mówili, że chcą zmian
— stwierdził Tomasz Sakiewicz.
Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” odniósł się również do kwestii katastrofy smoleńskiej.
Sprawa Smoleńska to ewidentna utrata honoru przez różnych ludzi, w tym naszych kolegów dziennikarzy
— przypomniał Sakiewicz.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sytuacja na polskiej scenie politycznej po wyborach parlamentarnych była głównym tematem dyskusji w programie „Bliżej” (TVP Info). Gośćmi Jana Pospieszalskiego byli Jacek Karnowski („wSieci”, wPolityce.pl), Tomasz Sakiewicz („Gazeta Polska”, Telewizja Trwam), Michał Szułdrzyński („Rzeczpospolita”) i Tomasz Wróblewski („Wprost”).
Jako pierwszy głos zabrał redaktor naczelny tygodnika „Wprost”.
Nastąpiło pewne przesilenie polityczne. Nie tylko zmieniła się partia polityczna, która obejmie władzę, ale dochodzi do władzy pewna inna formacja. Doszło do przesilenia w całym społeczeństwie, zmęczenia jedną opcja i myśleniem politycznym, co związane było z kwestiami ekonomicznymi i moralnymi
— powiedział Tomasz Wróblewski.
Jacek Karnowski zwrócił natomiast uwagę na otępienie, w jakim przez pewien okres tkwiła znaczna część społeczeństwa.
Przez te ostatnie lata mieliśmy poczucie, że Polacy są zaczadzeni, że nie reagują na oczywiste zło, że nie martwią się o Polskę. To się skończyło, to się wyczerpało. (…) Coś się zmieniło. (…) Ten obóz przechylił się w stronę nihilizmu, jakiegoś genderyzmu, to do ludzi dotarło i odrzucili to. Wygrała wola życia. Nie tylko przy urnach, ale dlatego, że była praktykowana. (…) Donald Tusk mówił, że nie interesuje go przyszłość, a ważne jest tylko „tu i teraz” – dziś możemy się z tego śmiać, bo była to wypowiedź dramatycznie nieszczęsna, wręcz samobójcza
— zauważył redaktor naczelny tygodnika „wSieci”.
Do roli byłego premiera odniósł się również Michał Szułdrzyński.
PO nie zrozumiała tego, co wywołała. Odwoływała się do różnych ideałów, ale nie potrafiła im sprostać, a w pewnym momencie te aspiracje nazwała roszczeniowością. (…) Upadł mit Donalda Tuska jako takiego cudotwórcy, cudownego dziecka. (…) kiedy wyjechał do Brukseli, nawet w PO zaczęto w niego wątpić
— przypomniał publicysta „Rzeczpospolitej”.
Ludzi zmobilizowała pewna idea zmiany. W Polsce trzykrotnie odbyło się referendum, w których padło pytanie o to, jaka ta Polska ma być – były dwie tury wyborów prezydenckich i wybory parlamentarne. To nie jest przypadek, gdy trzy razy Polacy mówili, że chcą zmian
— stwierdził Tomasz Sakiewicz.
Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” odniósł się również do kwestii katastrofy smoleńskiej.
Sprawa Smoleńska to ewidentna utrata honoru przez różnych ludzi, w tym naszych kolegów dziennikarzy
— przypomniał Sakiewicz.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/270166-jacek-karnowski-w-programie-blizej-donald-tusk-mowil-ze-nie-interesuje-go-przyszlosc-dzis-mozemy-sie-z-tego-smiac-bo-byla-to-wypowiedz-dramatycznie-nieszczesna-wrecz-samobojcza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.