Ostatnie wypowiedzi ludzi władz Platformy wskazują, że w PO może dojść do gwałtownych rozliczeń i tarć wewnętrznych. Emocje są silne. Czego się Pani spodziewa w partii?
Słowo „rozliczenia” nie jest dobre, bowiem źle się kojarzy. Nie pamiętam sytuacji, by po kampanii wyborczej nie było czegoś na kształt oceny, omówienia, analizowania i wyciągania wniosków. Czy to są rozliczenia… Jeśli w tym procesie, który wczoraj się zaczął w PO, okaże się, że nastąpiły jakieś błędy, a nie dziwny splot okoliczności, jeśli ktoś popełnił jakieś błędy, nie sprostał zadaniu, to oczywiście jest to sytuacja, w której należy ocenić taką osobę czy strukturę. Zapewne będziemy wnikliwie analizowali prace sztabu wyborczego. Choćby po to, by w kolejnych wyborach można było wyeliminować błędy w pracy sztabu. Będziemy wnikliwie oceniali strategię, by zastanowić się, czy taka strategia była najskuteczniejsza. To jest normalny proces. Nie widzę w tym żadnej sensacji.
Nie boi się Pani, że rozliczenia mogą wywołać poważniejsze skutki dla spójności PO? Że okaże się, że walka wewnętrzna będzie zbyt ostra?
Każdy ma prawo do emocji, ale czy to są kłótnie? Boję się czego innego. Mam takie doświadczenie, ale część moich kolegów nie ma doświadczenia bycia w opozycji. Obawiam się, że ci, którzy takich doświadczeń nie mają, mogą niezbyt szybko się dostosować.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.
Książka podsumowuje działalność Platformy we wszystkich przestrzeniach zarządzania państwem.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ostatnie wypowiedzi ludzi władz Platformy wskazują, że w PO może dojść do gwałtownych rozliczeń i tarć wewnętrznych. Emocje są silne. Czego się Pani spodziewa w partii?
Słowo „rozliczenia” nie jest dobre, bowiem źle się kojarzy. Nie pamiętam sytuacji, by po kampanii wyborczej nie było czegoś na kształt oceny, omówienia, analizowania i wyciągania wniosków. Czy to są rozliczenia… Jeśli w tym procesie, który wczoraj się zaczął w PO, okaże się, że nastąpiły jakieś błędy, a nie dziwny splot okoliczności, jeśli ktoś popełnił jakieś błędy, nie sprostał zadaniu, to oczywiście jest to sytuacja, w której należy ocenić taką osobę czy strukturę. Zapewne będziemy wnikliwie analizowali prace sztabu wyborczego. Choćby po to, by w kolejnych wyborach można było wyeliminować błędy w pracy sztabu. Będziemy wnikliwie oceniali strategię, by zastanowić się, czy taka strategia była najskuteczniejsza. To jest normalny proces. Nie widzę w tym żadnej sensacji.
Nie boi się Pani, że rozliczenia mogą wywołać poważniejsze skutki dla spójności PO? Że okaże się, że walka wewnętrzna będzie zbyt ostra?
Każdy ma prawo do emocji, ale czy to są kłótnie? Boję się czego innego. Mam takie doświadczenie, ale część moich kolegów nie ma doświadczenia bycia w opozycji. Obawiam się, że ci, którzy takich doświadczeń nie mają, mogą niezbyt szybko się dostosować.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.
Książka podsumowuje działalność Platformy we wszystkich przestrzeniach zarządzania państwem.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269975-sledzinska-katarasinska-o-rozliczeniach-w-po-jesli-nastapily-bledy-ktos-nie-sprostal-to-zostanie-to-ocenione-nie-widze-w-tym-zadnej-sensacji-nasz-wywiad?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.