Tak długo czekaliśmy na to, aby zdegenerowani i słabi ludzie odeszli od władzy. I stało się - rok 2015 okazał się dla Polski piękny! Oczywiście rozgrzane głowy natychmiast krzyczą o konieczności czystek, rozliczeń, wywalenia z posad całej peeselowskiej i peowskiej żulii, która kradła i „prywatyzowała” wszystko co nie uciekało na drzewo
— podkreśla Witold Gadowski w felietonie opublikowanym na Stefczyk.info.
Zaznacza on jednak, że pośpiech w „wietrzeniu i czyszczeniu” nie jest wskazany.
Pośpiech ważny jest przy łapaniu kieszonkowców, a tu mamy do czynienia z większego płazu łotrami, że złodziejami sumień, z bandą która zatruwała umysły i łamała kręgosłupy dziennikarzom! Tu nie ma się co spieszyć, jeśli chcemy oddać media publiczne ludziom, uspołecznić je i wyrwać z rąk politruków, to musimy solidnie się namyślić
— dodaje Gadowski i wyjaśnia, że nowy ład medialny musi służyć nie „nam” a krajowi, państwu, społeczeństwu.
Z ekranów publicznej telewizji powinien przestać wylewać się potok kłamstw, kpin z obywateli i obrażania naszych przodków (np. emisja serialu „Nasze Matki, Nasi Ojcowie”). Kanał TVP Kultura powinien zostać natychmiast przebudowany
— ocenia.
I wylicza on szereg osób, które powinny zostać z telewizji usunięte.
Z szefowania telewizyjnej „dwójce” natychmiast powinien zostać usunięty ziejący nienawiścią do opcji niepodległościowej Jerzy Kapuściński, człowiek o nikłej kulturze i niewielkich dokonaniach. Niedawny, niezbyt rozgarnięty, prezes TVP Juliusz Braun nigdzie się nie ukryje, czeka go proces za świadome niszczenie substancji publicznej jaką jest TVP
— wyjaśnia i dodaje:
W TVP już nigdy nie powinno być miejsca dla szefa publicystyki i wicedyrektora programu I Andrzeja Godlewskiego. To on – osobiście – odpowiedzialny jest za poziom programów informacyjnych tego kanału. (…) W TVP, na żadnym stanowisku, nie powinno być miejsca dla Jacka Snopkiewicza – człowieka, który blokował w TVP wszelkie próby przygotowania rzetelnego filmu o katastrofie smoleńskiej, aparatczyka i funkcjonariusza o mentalności bolszewika, kiedyś – obok zapomnianej już, a mocno nieciekawej figury – Tadeusza Pikulickiego, szefa „Dziennika Telewizyjnego” - tuby propagandowej wczesnej geremkowszczyzny.
Cały felieton Witolda Gadowskiego na Stefczyk.info.
mmil/stefczyk.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269974-gadowski-dla-stefczykinfo-zanim-przygotujemy-dobre-zmiany-w-mediach-warto-wymienic-liste-tych-dla-ktorych-miejsca-w-nich-juz-byc-nie-powinno