Prezes Kasy Stefczyka: "Zmiana władzy to rzecz zupełnie normalna w systemie demokratycznym, wbrew temu, co próbowano nam wmawiać przez ostatnie miesiące"

Rozmowa z Andrzejem Sosnowskim, prezesem Kasy Stefczyka, największej polskiej kasy kredytowej

Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie zwyciężyło w wyborach parlamentarnych. Już oficjalnie wiadomo, że po raz pierwszy po 1989 roku rząd oparty będzie o samodzielną większość sejmową. Jak pan odbiera to, co wydarzyło się w minioną niedzielę?

Zadziałała demokracja. Zmiana władzy to rzecz zupełnie normalna w systemie demokratycznym, wbrew temu, co próbowano nam wmawiać przez ostatnie miesiące. Polacy oczekiwali gruntownej zmiany i opowiedzieli się za nią w trakcie wyborów. Nowy rząd będzie miał bardzo silny mandat społeczny, dobrze się stało, że zwycięzcy mają stabilną większość parlamentarną, pozwalającą na spokojne rządy. Myślę, że Polska bardzo potrzebuje teraz spokoju i ciężkiej pracy zmierzającej do naprawy państwa.

Jakie znaczenie może mieć zwycięstwo PiS dla gospodarki, dla rynku finansowego?

Liczę na dobrą zmianę. Przede wszystkim myślę tutaj o radykalnej poprawie w zakresie przejrzystości działań instytucji państwa wobec biznesu. Działające w kraju podmioty gospodarcze powinny być traktowane równo, sprawiedliwie, a urzędnicy państwowi powinni podejmować kluczowe decyzje kierując się wyłącznie interesem państwa i obywateli. Na szacunek i wsparcie zasługują również postulaty PiS zapowiadające wzmocnienie suwerenności gospodarczej Polski. Mówię tu m.in. o planach reindustrializacji kraju, podkreślaniu roli innowacyjności czy zapowiedziach uporządkowania sytuacji w sektorze bankowym. W tej ostatniej dziedzinie konieczne jest przywrócenie równowagi, dziś dramatycznie zaburzonej na korzyść obcego kapitału. Kapitał ma bowiem narodowość, o czym przekonaliśmy się podczas wielkiego kryzysu bankowego. Mam wrażenie, że ludzie Prawa i Sprawiedliwości rozumieją to lepiej, niż ich poprzednicy u steru władzy.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w trakcie kampanii wyborczej szereg obietnic dotyczących sfery socjalnej. Sztandarowe propozycje PiS to m.in. projekt ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci oraz zapowiedź podniesienia płacy minimalnej. Stać nas na to?

Uważam, że tak. Musi być oczywiście spełnionych kilka warunków. Najważniejszy z nich to uszczelnienie systemu podatkowego. Eksperci szacują, że dziś do budżetu nie wpływa nawet 70 miliardów złotych rocznie z tytułu należności podatkowych. Pieniądze tracone są m.in. poprzez działanie grup trudniących się wyłudzeniami podatku VAT. Prawo podatkowe powinno być uproszczone, ciągłe reinterpretacje w tym zakresie sprzyjają bowiem nadużyciom i duszą rozwój polskich firm. Niewątpliwie należy też doprowadzić do sytuacji, w której znacznie większa niż do tej pory część gigantycznych zysków osiąganych przez zagraniczne korporacje działające w naszym kraju, będzie pozostawała w Polsce. Nie możemy ograniczać się do roli podwykonawcy zachodniej Europy i rynku zbytu dla zagranicznych towarów. Dobrze przygotowane i spokojnie wprowadzone zmiany wzmocnią budżet, doprowadzą do ożywienia gospodarczego a w konsekwencji pozwolą państwu lepiej niż dotychczas realizować swoją opiekuńczą misję.

Polskie kasy kredytowe nie należały do ulubieńców rządu PO-PSL. Liczy pan na zmianę tej sytuacji pod nowymi rządami?

Ja liczę na elementarną sprawiedliwość, na swoisty powrót do normalności. Bardzo krytyczne oceny i uwagi, jakie słyszeliśmy pod adresem kas kredytowych od przedstawicieli odchodzącego obozu władzy wypływały – nie tylko moim zdaniem - z przesłanek pozamerytorycznych. Kasa Stefczyka od początku swojej działalności starała się służyć Polakom, odpowiadała na potrzeby także tych grup społecznych, które były pomijane i lekceważone przez komercyjne instytucje finansowe. To jedyne źródło naszego sukcesu i siły. Nigdy nie oczekiwaliśmy od państwa wsparcia, nigdy nie zabiegaliśmy o to, by obdarzano nas przywilejami i nie oczekujemy tego również dzisiaj. Dobre, stabilne prawo i neutralna, pozbawiona politycznego nacechowania postawa urzędników, zapewni kasom kredytowym warunki dla dalszego rozwoju.