24-godzinną podróż po Polsce kandydatka PiS na premiera zakończyła w Chrzanowie, miejscu, z którego kandyduje w wyborach parlamentarnych.
Na finałowym wiecu mówiła o konieczności zapewnienia godności wszystkim, bez wyjątku obywatelom Rzeczpospolitej.
Witajcie drodzy przyjaciele dobrze jest przejechać tysiące kilometrów, żeby wrócić do domu. przejechaliśmy w tej kampanii tysiące kilometrów odbyliśmy tysiące spotkań. My wszyscy, cała biało-czerwona drużyna Prawa i Sprawiedliwości. Z każdym kilometrem, którzy przejeżdżaliśmy, ta grupa była coraz większa. Naprawdę jest nas bardzo bardzo wielu. Na konwencjach prosiłam abyście prosili znajomych i sąsiadów, by przekonali chociaż 5 osób a oni kolejne. To przekonaliśmy naprawdę wielu Polaków
— powiedziała Beata Szydło.
Przed nami jest dzień, który może być zwycięstwem wielu obywateli, którzy chcą żyć w państwie, w którym będą szanowani, by dokonała się ta naprawa Polski, o której mówił pan prezydent Andrzej Duda w swojej kampanii, a którą tak pięknie realizuje, za która opowiedzieli się Polacy wybierając Andrzeja Dudą na głowę państwa. Ta dobra zmiana może się domknąć. Możemy to wspólnie zrealizować. Potrzebny jest jeszcze ten jeden krok
— dodała wiceprezes PiS.
Potrzebne jest powiedzenie w niedzielę, że chcemy wybrać Polskę, która daje poczucie szacunku wszystkim obywatelom, która troszczy się o wszystkich, niezależnie od tego kim są i jakie mają przekonania i jakich wyborów politycznych dokonują. Każdy z nas, wolnych obywateli ma prawo do własnych poglądów i przekonań, by być wysłuchanym i zrozumianym, i ma prawo do władzy, która obywatelom służy, a nie wykorzystuje państwo do załatwiania własnych interesów politycznych. To jest tak wielka szansa, która przed nami stoi. Musimy podejmować wyzwania które powinny być ukierunkowane byśmy wszyscy cieszyli się z rozwoju Polski, a nie tylko wybrani. By polska gospodarka była silniejsza, by w portfelach Polaków zostawało więcej, byśmy byli bogatsi. Wszyscy, wszyscy razem. Nie wolno dłużej Polaków dzielić. Nie można opowiadać o podziałach. Nie można lekceważyć ludzi tylko dlatego, że są biedniejsi niż ja i odmawiać pomocy tym, którzy jej potrzebują
— apelowała Szydło.
Obowiązkiem państwa, władzy jest służyć obywatelom. Bez względu na to kim jest. Po to są wybory, ten przywilej, byśmy dokonywali wolnego wyboru drogi, którą chcemy iść, by każdy mógł to zdanie wyrazić. Byśmy w tym akcie wyborczym podejmowali decyzje o tym, jak ma rozwijać się państwo
— mówiła.
Wybrana władza ma obowiązek służyć państwu i obywatelom. Wszystkim, bez wyjątku! I my dzisiaj mamy tę szansę, by taka władza była w Polsce. Władza, która będzie służyć wszystkim bez wyjątku. Rozmawiajmy o naszej wizji Polski, o tym jak to realizować by Polska szybciej się rozwijała. A nie spierali się kto z Polaków jest lepszy, bo wszyscy jesteśmy równi. Każdy musi mieć poczucie, że jest we własnym domu i mieć poczucie, że nie tylko kiedy jest dobrze jesteśmy razem. Jesteśmy razem przede wszystkim wtedy kiedy jest źle. Trzeba iść wspólną drogą. Nasze marzenia zrealizujmy wspólnie. To co powinno być dla nas najważniejsze to budowanie, a nie burzenie; łączenie, a nie dzielenie; wspólna droga dla rozwoju Polski. Nie ma nic cenniejszego niż rodzina, dom, Ojczyzna, niż wspólnota. Poczucie wspólnoty jest nam dzisiaj bardzo potrzebne
— powiedziała Beata Szydło.
Wspomniała także trudy długiej kampanii wyborczej.
Tysiące kilometrów, tysiące spotkań, rozmów, często gorzkich trudnych, ale we wszystkich pojawiał się jeden wątek, że chcemy żyć godnie, chcemy być szanowani, mieć poczucie, ze jesteśmy gospodarzami w naszym domu. Każdy z nas jest gospodarzem w naszym domu. To jest wielki przywilej obywateli, wolnych obywateli, którzy są gospodarzami w naszej Ojczyźnie. Bądźmy nimi, bądźmy dumni, nie zapominajmy o nikim, nie wolno nam zostawić nikogo. Każdy Polak i każda Polka musi mieć miejsce przy polskim stole. Szukajmy tego porozumienia, bo dość już tego czasu, gdy nas dzielono, wyśmiewano i szydzono tylko dlatego, bo ktoś odważył się powiedzieć coś co było niewygodne dla głównego nurtu. Nie dajmy sobie odebrać tej wolności, którą mamy
— mówiła, a odpowiadały jej okrzyki „Damy radę!”.
Na pewno damy radę! Jestem o tym przekonana, kiedy będziemy razem
— odpowiedziała Szydło. Zwróciła się także bezpośrednio do mieszkańców miasta z którego kandyduje do parlamentu
To jest ważne, by wracać do miejsca, z którego się wyrasta. A my wszyscy wyrastamy z Polski. Wszyscy, których spotkaliśmy mówili, że chcą normalności i chcą normalnie żyć. Dla was i dla nich warto, warto przejechać tysiące kilometrów i cieszyć się że jesteśmy razem. By te normalne, ale wielkie normalne sprawy podejmowali. Mówiła wczoraj, że jestem dumna z każdej Polki i każdego Polaka. Jestem dumna z każdego z nas. Jestem dumna, że jestem Polką, jestem dumna, że jestem stąd. Powinniśmy być dumni, że jesteśmy narodem, który nie daje się podzielić. I nie dajmy się podzielić i teraz. Polska potrzebuje dobrego rząd. Jeżeli chcemy przeprowadzić ten program zmiany i chcemy podążać drogą, którą idzie prezydent Andrzej Duda, to musimy mieć stabilny rząd, a nie rozdrobniony parlament. Dlatego zwracam się do wszystkich Polek i Polaków z prośba, byście nam zaufali. Jesteśmy tacy sami jak wy, żyjemy tak samo jak wy. chcemy by polska była krajem, który się rozwija, by tutaj w Polsce była przyszłość naszych polskich dzieci. To są takie same marzenia jak wasze, bez względu na to kim jesteśmy i skąd pochodzimy. Dzisiaj proszę państwa byśmy wspólnie razem, nie poprzez dzielenie, ale poprzez łączenie, budowali te naszą piękną Ojczyznę. Byśmy budowali wspólnie i szukali porozumienia, bo to jest Polsce potrzebne
— mówiła.
Zachęciła także do głosowania.
To jest ważny dzień 25 października. Każdy z nas będzie dokonywał wyboru w swoim imieniu. Każdy chce dobra Polski, naszej Ojczyzny i myśli w kategoriach dobra wspólnego. Ale drogą, która obierzemy określi naszą przyszłość na wiele, wiele lat. Jeżeli nie sprawdza się droga, która idziemy, kiedy nie ma poczucia wśród wielu Polaków poczucia godności i szacunku, wielu Polakom żyje się źle, bo państwo o nich zapomniało, to nie można patrzeć tylko w tym kierunku gdzie świeci słońce, trzeba zrobić tak żeby to słonce świeciło dla wszystkich. Możemy wspólnie dokonać tej dobrej zmiany. Bo jesteśmy tego warci, my Polacy i jest warta tego Polska. Zróbmy to razem. Dla siebie, dla naszych dzieci, dla naszej Ojczyzny. Bądźmy razem 25 października
— zaapelowała na koniec przemówienia kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269515-beata-szydlo-w-chrzanowie-chcemy-polski-ktora-daje-poczucie-godnosci-wszystkim-obywatelom-cale-finalowe-przemowienie