Oświadczenie posła Jarosława Zielińskiego w sprawie połączeń kolejowych w województwie podlaskim

Z niedowierzaniem przyjąłem informacje, że tematem wykluczenia komunikacyjnego Podlasia, a szczególnie drastycznego ograniczenia połączeń kolejowych  ze stolicą, na kilka dni przed wyborami zajęli się regionalni politycy związani z rządzącą  od 8  lat koalicją PO-PSL.

Szczególnie dziwi zmiana poglądów Pana Tadeusza Truskolaskiego - Prezydenta Białegostoku, który w 2014 roku pozytywnie zaopiniował dwutorowe zamknięcie odcinka linii kolejowej Białystok- Warszawa, co spowodowało, że po raz pierwszy od 150 lat Białystok i cały nasz region nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego ze stolicą Polski. Chciałbym w tym miejscu przypomnieć, że przeciwko wykluczeniu komunikacyjnemu Podlasia walczyłem przez ostatnie lata właśnie z koalicją rządową PO-PSL. Tylko w ostatnim roku złożyłem  w sprawie połączeń kolejowych Białystok - Warszawa występowałem wielokrotnie z interpelacjami poselskimi.

Sprzeciwiałem się dwutorowemu zamknięciu linii Białystok - Warszawa  na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury, które zostało specjalnie w tej sprawie zwołane na mój wniosek.

Wystosowałem również  do Pani Premier Ewy Kopacz zaproszenie  do skorzystania  z połączenia Białystok - Warszawa  w ramach  jej propagandowej akcji „Kolej na Ewę”. Niestety na próżno. Nie przypominam sobie, aby moje działania spotkały się  z przychylnością  i solidarnością protestujących obecnie polityków związanych  z koalicją PO - PSL. Tylko dobra i mądra zmiana w postaci rządów Prawa i Sprawiedliwości jest  w stanie poprawić obecną tragiczną sytuację komunikacyjną Podlasia.

Dobre zmiany wymagają uczciwości i wielu lat ciężkiej pracy, a pusty i upozorowany protest na kilka dni przed wyborami to tylko oszustwo i nic więcej.

Jarosław Zieliński