Pani premier jest najlepszym dowodem na to, że nie warto uszczuplać godzin historii w szkołach, skoro nawet szefowa rządu, wychowana w starym systemie oświaty, nie ma elementarnej wiedzy z dziedziny historii.
Ewa Kopacz krzyczała podczas konwencji PO w Kielcach, że rządy PiS będą oznaczały cofnięcie Polski o 500 lat wstecz „do średniowiecza”.
Pani premier najwyraźniej umknął uwadze fakt, że dokładnie 500 lat temu Rzeczpospolita wkroczyła na drogę gigantycznego rozwoju, który był nazywany „złotem okresem” w dziejach naszego państwa.
Z uwagi, że pani premier Ewa Kopacz będzie miała teraz okazję odpocząć od partyjnego zgiełku, polecamy pewien cytat odnośnie wspomnianej przez nią epoki. Szefowa rządu będzie miała czas, by zapoznać się z całą książką.
[…] w styczność z duchową kulturą Zachodu weszliśmy w wieku X po chrzcie, w XV doścignęliśmy w dziedzinie twórczości średniowiecze, w XVI dojrzeliśmy całkowicie
— Paweł Jasienica, „Polska Jagiellonów”.
A może słowa Ewy Kopacz należy potraktować jako najlepsze życzenia dla Jarosława Kaczyńskiego i PiS?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269491-ewa-kopacz-boi-sie-ze-pis-cofnie-polske-o-500-lat-do-sredniowiecza-przypominamy-ze-panowal-wowczas-zloty-wiek-dziejow-polski