Kaczyński w nieautoryzowanym wywiadzie: "Odsunięcie obecnej władzy jest dla mnie patriotycznym obowiązkiem numer jeden"

PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Prezes Prawa i Sprawiedliwości pytany był także o relacje ze współpracownikami.

(…) wcale nie jestem otoczony pochlebcami. To mit tworzony przez osoby nam niechętne, wrogie. Z jednej strony przez tych, którzy stoją po innej stronie światopoglądowej, kulturowej i politycznej, ale i tych, którzy niby są po prawej stronie, ale nieustannie się mylą, podejmują złe wybory. Pakują nas do grobu, stawiają na ludzi, którzy z czasem okazują się śmieszni, nieskuteczni lub kompromitują partię

— powiedział Jarosław Kaczyński.

Przyznał także, że chciałby, aby szefem CBA po wyborach został ponownie Mariusz Kamiński, a nieprawomocny wyrok na niego uważa za kuriozalny.

Rozumiem, że dla ludzi z Platformy jest nie do pojęcia, że minister Kamiński i ja (jako premier) prowadziliśmy sprawę gruntową przeciwko Lepperowi, wiedząc, że w konsekwencji doprowadzi nas to do utraty władzy. Uważaliśmy jednak, że jest to nasz obowiązek. Platforma nie ma tak wyśrubowanych i czystych zasad. My jesteśmy z wyższej półki

— stwierdził prezes PiS. Pytany skąd czerpie takie przekonanie. odpowiedział:

Choćby z Sowy i Przyjaciół. Nie mam wątpliwości, że rozmowy między naszymi politykami miałyby zarówno inną treść i formę. (…) bo reprezentujemy inteligencką tradycję, wywodzącą się z tradycji rycerskiej

— mówił.

Ostatnie pytanie dotyczyło emerytury. Czy Jarosław Kaczyński bierze pod uwagę odejście z polityki?

Jeszcze nie. Gdy przestanę być prezesem, pewnie zostanę posłem. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć mandat. A co dalej? Wszystko zależy od Pana Boga…

— podsumował Jarosław Kaczyński.

źródło: polskatimes.pl/WUj

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.