NASZ NEWS. Agencja Rynku Rolnego przyjmuje delegację reżimu Assada. Robienie interesów z dyktatorem to realizacja naszych interesów?

Reżim syryjski jest od miesięcy jest napiętnowany przez świat Zachodu. To jemu prezydent Barack Obama stawiał ultimatum, to jego świat izoluje. Jednak okazuje się, że w syryjskim reżimem rozmawia nie tylko Władimir Putin i Rosja. Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl również w Polsce przedstawiciele Assada są przyjmowani.

Syryjską delegację przyjęła właśnie u siebie Agencja Rynku Rolnego. Nasze wiadomości potwierdza ARR wskazując, że rzeczywiście goszczono „przedstawicieli Syryjskiej Republiki Arabskiej”.

Syryjskiej delegacji przewodził pan Nedal Fallouh - Wiceminister Przemysłu, Przedstawiciel Izby Przemysłowej i Handlowej dla Damaszku i jego Prowincji.

Zagranicznych delegatów przywitała p. Krystyna Gurbiel - Zastępca Prezesa ARR wraz z p. Bartłomiejem Kuliszem- Zastępcą Dyrektora Biura Współpracy Międzynarodowej oraz z p. Markiem Wojtkiewiczem, kierownikiem Działu Analiz Ekonomicznych w Biurze Analiz i Programowania ARR. Delegaci byli zainteresowani nawiązaniem bliższej współpracy handlowo-inwestycyjnej. Tematem rozmów były między innymi targi rolno spożywcze w Polsce, oraz możliwość eksportu do Syrii m.in.: mięsa typu hallal, mleka w proszku czy serów dojrzewających. Była to pierwsza wizyta syryjskiej delegacji w ARR

— czytamy w piśmie skierowanym do portalu wPolityce.pl.

Delegacja syryjska wcześniej była obecna m.in. na spotkaniu z Krajową Izbą Gospodarczą. Na stronach syryjskich mediów można znaleźć relację z rozmowy z szefem KIG, Andrzejem Arendarskim, byłym politykiem KLD i SD. To właśnie on miał stać za zaproszeniem Fallouha do Polski. Na stronach czytamy, że w czasie spotkania Fallouh i jego współpracownicy omówili sytuację gospodarczą Syrii, wskazują na problemy związane z atakami „terrorystów” i zapewnili o chęci nawiązywania współpracy z Polską. Wskazywali również, że zaproszenie wystosowane przez Arendarskiego „zwłaszcza w obecnych warunkach” jest bardzo pozytywnym krokiem. Ciekawe, czy mówiąc o terrorystach Fallouh miał na myśli Państwo Islamskie, czy może opozycję próbującą obalić krwawy reżim…

Z naszych informacji wynika, że syryjska delegacja w czwartek ma być obecna na kolejnych spotkaniach, tym razem w Łodzi.

Czy robienie interesów z Assadem, który na ma rękach krew niewinnych Syryjczyków, to realizacja polskich interesów narodowych? To przecież m.in. przez działania Assada Europa staje się celem fali imigracji z Syrii. Polska akceptuje to?

KL