Trzeba bronić polskiej godności, która jest dziś ciągle obrażana. Jesteśmy przedmiotem globalnej kampanii, która polega na tym, że na naród, który pierwszy stawił opór Niemcom z bronią w ręku, który był ofiarą monstrualnych zbrodni, próbuje się zwalić winę za zbrodnie niemieckie. To jest rzecz niesłychana. A jeszcze bardziej niesłychane jest to, że polskie państwo się przed tym nie broni. Świat musi się dowiedzieć jak było naprawdę i to jest do przeprowadzenia
— powiedział Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Bielsku-Białej.
Warto, żeby ten dzień zapisał się w polskiej historii jako dzień początku dobrej zmiany, bo ta zmiana jest dziś Polsce bardzo potrzebna
— zachęcał do wzięcia udziału w wyborach parlamentarnych. Wyliczał przy tym przewinienia Platformy Obywatelskiej, która nadużyła mandatu, danego jej przez obywateli.
Na wolej skórze nie udałoby się spisać wszystkiego, co zrobili przeciwko polskiemu interesowi narodowemu
— mówił, dodając że jednak „nie warto patrzeć wstecz”.
Trzeba myśleć o przyszłości, o tym co może być dalej z naszą Ojczyzną. A może być różnie. Może być tak, że społeczeństwo zdecyduje, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało bezwzględnej większości i wtedy powstanie rząd z kilku partii - rząd przeciw PiS, rząd kordonu sanitarnego wokół PiS. Oni sami to tak nazywają. Rząd skłócony wewnętrznie, oparty na zasadzie negatywnej – przeciw czemu. Rząd wojny i chaosu bez żadnych planów dla Polski
— mówił prezes PiS.
Przez 8 lat uprawiano to, co politolodzy nazywają polityką transakcyjną – żadnych projektów tylko załatwia się kolejne spraw, zawiera kolejne umowy z różnymi grupami nacisku. Liczą się tylko silni. Inni się nie liczą, są jedynie przedmiotem manipulacji
— podkreślał, przypominając że wszystkie zarzuty wyliczył w Sejmie podczas swojego dwugodzinnego przemówienia, uzasadniającego złożenie wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska.
Te kolejne dwa lata potwierdziły to w sposób radykalny. Wtedy nie znaliśmy taśm. Dziś ta diagnoza okazała się całkowicie słuszna
— zaznaczył. Jak podkreślił, PiS nie proponuje samej zmiany dla zmiany, ponieważ ta musi być „po coś”.
Uzasadnione jest pytanie, które każde z państwa może postawić: a cóż wy proponujecie? Czy macie do zaproponowania? Mamy do zaproponowania projekt dla Polski. Ten projekt dotyczy wszystkiego co ważne dla Polaków, a przede wszystkim dotyczy ich losu, wszystkich spraw, które dziś nie są rozwiązane
— mówił Kaczyński, zaznaczając że chodzi o realne zmiany – podwyżki płac, wielkie operacje społeczne.
To jest istota naszego planu. Stopa życiowa musi się podnieść. To kwestia interesu nas wszystkich, ale także kwestia interesów naszej gospodarki
— podkreślał, wskazując że PiS już na początek zapowiada 40 mld zł dla społeczeństwa.
Ten projekt byłby oszustwem, gdyby nie towarzyszył mu wielki projekt gospodarczy, przyspieszenie rozwoju gospodarczego. Powtarzam , pierwszy projekt bez drugiego nie miałby znaczenia. Ale nie proponujemy państwu kiełbasy wyborczej. My proponujemy inny kształt Polski
— wyjaśniał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trzeba bronić polskiej godności, która jest dziś ciągle obrażana. Jesteśmy przedmiotem globalnej kampanii, która polega na tym, że na naród, który pierwszy stawił opór Niemcom z bronią w ręku, który był ofiarą monstrualnych zbrodni, próbuje się zwalić winę za zbrodnie niemieckie. To jest rzecz niesłychana. A jeszcze bardziej niesłychane jest to, że polskie państwo się przed tym nie broni. Świat musi się dowiedzieć jak było naprawdę i to jest do przeprowadzenia
— powiedział Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Bielsku-Białej.
Warto, żeby ten dzień zapisał się w polskiej historii jako dzień początku dobrej zmiany, bo ta zmiana jest dziś Polsce bardzo potrzebna
— zachęcał do wzięcia udziału w wyborach parlamentarnych. Wyliczał przy tym przewinienia Platformy Obywatelskiej, która nadużyła mandatu, danego jej przez obywateli.
Na wolej skórze nie udałoby się spisać wszystkiego, co zrobili przeciwko polskiemu interesowi narodowemu
— mówił, dodając że jednak „nie warto patrzeć wstecz”.
Trzeba myśleć o przyszłości, o tym co może być dalej z naszą Ojczyzną. A może być różnie. Może być tak, że społeczeństwo zdecyduje, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało bezwzględnej większości i wtedy powstanie rząd z kilku partii - rząd przeciw PiS, rząd kordonu sanitarnego wokół PiS. Oni sami to tak nazywają. Rząd skłócony wewnętrznie, oparty na zasadzie negatywnej – przeciw czemu. Rząd wojny i chaosu bez żadnych planów dla Polski
— mówił prezes PiS.
Przez 8 lat uprawiano to, co politolodzy nazywają polityką transakcyjną – żadnych projektów tylko załatwia się kolejne spraw, zawiera kolejne umowy z różnymi grupami nacisku. Liczą się tylko silni. Inni się nie liczą, są jedynie przedmiotem manipulacji
— podkreślał, przypominając że wszystkie zarzuty wyliczył w Sejmie podczas swojego dwugodzinnego przemówienia, uzasadniającego złożenie wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska.
Te kolejne dwa lata potwierdziły to w sposób radykalny. Wtedy nie znaliśmy taśm. Dziś ta diagnoza okazała się całkowicie słuszna
— zaznaczył. Jak podkreślił, PiS nie proponuje samej zmiany dla zmiany, ponieważ ta musi być „po coś”.
Uzasadnione jest pytanie, które każde z państwa może postawić: a cóż wy proponujecie? Czy macie do zaproponowania? Mamy do zaproponowania projekt dla Polski. Ten projekt dotyczy wszystkiego co ważne dla Polaków, a przede wszystkim dotyczy ich losu, wszystkich spraw, które dziś nie są rozwiązane
— mówił Kaczyński, zaznaczając że chodzi o realne zmiany – podwyżki płac, wielkie operacje społeczne.
To jest istota naszego planu. Stopa życiowa musi się podnieść. To kwestia interesu nas wszystkich, ale także kwestia interesów naszej gospodarki
— podkreślał, wskazując że PiS już na początek zapowiada 40 mld zł dla społeczeństwa.
Ten projekt byłby oszustwem, gdyby nie towarzyszył mu wielki projekt gospodarczy, przyspieszenie rozwoju gospodarczego. Powtarzam , pierwszy projekt bez drugiego nie miałby znaczenia. Ale nie proponujemy państwu kiełbasy wyborczej. My proponujemy inny kształt Polski
— wyjaśniał.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/268966-kaczynski-w-bielsku-bialej-w-polsce-bedzie-wolnosc-pod-nasza-wladza-bedzie-wolnosc-i-do-tej-wolnosci-do-tego-rozwoju-jest-tylko-jeden-krok
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.