Lider Nowoczesnej Ryszard Petru być może zainspirowany inicjatywą PiS „Ewa&Przyjaciele”, która przypominała wszystkie afery rządu PO-PSL, otworzył własną wystawę. Niestety nie obyło się bez wpadek, które czujnie wytropili internauci.
Petru w Pałacu Prymasowskim w Warszawie otworzył „Muzeum Jałowego Sporu”. Ma ono - według lidera Nowoczesnej - w symboliczny sposób pokazać, do czego czasami prowadzi „pseudodyskusja między PiS a Platformą”.
Czas na to, aby zakończyć ten jałowy spór. Ten spór między PiS a PO do niczego nie prowadzi
— podkreślił Lider Nowoczesnej.
Ocenił też, że poniedziałkowa rozmowa Kopacz-Szydło „nie pokaże prawdziwych dylematów, jakie przed Polską stoją”.
Zdaniem Petru „w sposób bardzo nieelegancki pani premier Kopacz mówi, żeby nie głosować na mniejsze partie, bo to stracony głos”.
Ja oddałem osiem lat temu głos stracony na PO i do dzisiaj żałuję
— oświadczył.
Jednak eksponaty przykuwają uwagę nie ze względu na swoje symboliczne przesłanie, a ze względu na błędy ortograficzne. Aż dwa użytkownicy Twittera dostrzegli w imieniu i nazwisku wiceprezesa PiS. Zamiast Antoniego Macierewicza, na tablicy znalazł się „Antonii Maciarewicz”.
lap/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/268950-petru-chcial-osmieszyc-pis-ale-osmieszyl-sam-siebie-zobacz-wpadke-podczas-otwarcia-muzeum-jalowego-sporu-zdjecia