PSL organizuje konwencję, a KORWiN ogłasza swój program. Wipler: "W Polsce trzeba zmienić wszystko"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tomasz Gzell/wPolityce.pl
fot. PAP/Tomasz Gzell/wPolityce.pl

Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało dziś konwencje wyborczą, a partia KORWiN zaprezentowała swój program wyborczy.

W Polsce trzeba zmienić wszystko

— ocenił Przemysław Wipler, wiceprzewodniczący partii KORWIN, podczas sobotniej prezentacji programu partii pod tytułem „Dumna, bogata Polska”. Ugrupowanie proponuje reformy m.in. administracji, systemu edukacji i opieki zdrowotnej.

To program, który mówi, jakie kroki musimy podjąć, byśmy byli dumni z tego, że jesteśmy Polakami, żyjemy w świetnie rozwijającym się kraju, w którym sądy działają sprawiedliwie, prokuratura działa sprawnie, prawa obywatelskie są zabezpieczone i obywatele mają dobre warunki do bogacenia się

— powiedział podczas sobotniej konferencji prasowej w Warszawie Przemysław Wipler.

W Polsce trzeba zmienić praktycznie wszystko. Nie ma jednej strefy życia publicznego, która działałaby naprawdę dobrze

— ocenił.

Zdaniem Wiplera należy przebudować system opieki zdrowotnej, system emerytalny, system podatkowy, a także sposób funkcjonowania rządu. Jak dodał, propozycje zawarte w programie partii, to jej sztandarowe postulaty – likwidacja dwóch podatków dochodowych PIT i CIT, „aby ożywić polską gospodarkę i sprawić, że Polakom zostanie więcej pieniędzy w kieszeniach”, zmniejszenie liczby ministerstw z 19 do 8, a docelowo do 6, a także wprowadzenie „milczącej zgody w administracji publicznej, czyli zasady, że jeśli urzędnik nie wydał decyzji, dzieje się to, o co wnioskowaliśmy do urzędu i ta decyzja nie jest już potrzebna. Skończy to ze zwlekaniem administracji publicznej” – wyliczył polityk.

Jak podkreślił Tomasz Sommer, rzecznik prasowy ugrupowania, partia proponuje prywatyzację edukacji przy pomocy bonu edukacyjnego, „co w praktyce spowoduje, że rodzice będą mieli pełną możliwość decydowania, gdzie chcą dzieci posłać”. Partia proponuje także zmiany, związane z ochroną zdrowia - „przejście na system szwajcarski, a to jest najlepsza opieka zdrowotna na świecie”.

To, co proponujemy nie stanowi dzikiego kapitalizmu, jak to się czasem karykaturalnie przedstawia; proponujemy szybką, realną zmianę

— dodał.

Program podzielony jest na działy, obejmujące wszystkie obszary życia publicznego.

Począwszy od deklaracji ideowej, poprzez sprawy ustrojowe, sprawy dotyczące funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i administracji, bezpieczeństwa kraju, spraw zagranicznych, spraw skarbowych, finansów publicznych, majątku państwa, zamówień publicznych, mecenatu publicznego (…) polityki społecznej i polityki gospodarczej

— powiedział Wipler.

Jak przekonywał, partia KORWIN jest jedyną partią, która nie obiecuje Polakom pieniędzy.

Nie obiecujemy, że damy wam coś, ponieważ doskonale wiemy, że aby dać Polakom coś, trzeba najpierw zabrać im pieniądze (…) Nasza podstawowa obietnica jest taka: będziemy zabierać wam mniej pieniędzy, dbać o to, byście mieli z czego utrzymać wasze rodziny i zapewnić sobie te rzeczy, które państwo obiecuje wam, że zapewni, a wcale nie zapewnia

— podsumował.

Pod hasłem „Samorząd Tu zaczyna się Polska” Janusz Piechociński, Adam Struzik i inni liderzy PSL podpisali w sobotę na konwencji „Kontrakt dla Polski lokalnej” - swoje zobowiązania dla samorządów, które mają je uchronić przed zakusami m.in. ze strony PiS.

Kontrakt dla Polski lokalnej” zakłada m.in. zagwarantowanie w konstytucji RP kadencyjności samorządów, jasny podział obowiązków rządowych i samorządowych, z wyraźnym dalszym procesem decentralizacji, uporządkowanie finansów samorządowych poprzez przypisanie źródeł finansowania adekwatnie do realizowanych zadań, w tym m.in. włączenie samorządów do udziału w dochodach z podatku VAT, stworzenie podstaw prawnych do efektywnej i racjonalnej współpracy wspólnot samorządowych na zasadzie dobrowolności oraz zwiększenie roli rad osiedli, rad sołeckich i uprawnień społeczności lokalnych w kreowaniu rozwoju.

Dziś najważniejsze sprawy każdego obywatela toczą się właśnie w samorządzie - w gminie, w powiecie, w województwie, w mieście. Do tej pory żadna partia polityczna nie zajęła się sprawą samorządu terytorialnego. (…) Dziś prezes PSL (Janusz Piechociński - PAP) podpisał +Kontrakt dla Polski lokalnej+, zobowiązanie dla realizacji najpilniejszych spraw dla samorządów, bo wiele udało się zrobić, ale wiele jeszcze przed nami

— mówił poseł PSL Piotr Zgorzelski na konferencji prasowej podczas konwencji na Stadionie Narodowym w Warszawie.

W samorządowych sercach i w samorządowym patrzeniu jest bardzo dużo troski, czy to centrum, które z taką siłą akcentuje dzisiaj polityczne wojny na górze, nie pójdzie w stronę antysamorządową i dlatego z taką determinacją kierujemy to nasze przesłanie w obronie i wzmacnianiu społecznikowskiego samorządu

— dodał Piechociński. Zapowiedział, że PSL w nowym parlamencie będzie partią „centrowego dialogu, roztropnej współpracy i współdziałania”.

Piechociński zapytany, czy dopuszcza możliwość, iż PSL nie znajdzie się parlamencie, odparł: „jestem tak pełen dobrych myśli, wcale nie gorszych niż kiedy wchodziłem w wieczór wyborczy na salę samorządową”.

Jak podkreślał podczas konwencji Adam Struzik, wartością, którą PSL wnosi do „dyskursu politycznego i gospodarczego” jest równomierny rozwój kraju.

Na konwencji krytykowano zapowiedzi wyborcze innych partii, np. zaproponowane przez PiS zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł, gdyż oznaczałoby to cios w samorządowe finanse, na które składa się m.in. udział w podatku PIT. Ludowcy zapowiadali natomiast, że sami chcieliby zwiększyć udział samorządów w dochodach z podatku CIT.

Mówcy jako szkodliwe określali także składane przez inne ugrupowania propozycje zmiany podziału wojewódzkiego kraju: dodania dwóch lub powrotu do podziału na 49 województw. Jak argumentował Adam Struzik, w UE, gdzie trwa już wstępna dyskusja nad podziałem środków na następną perspektywę finansową, nie ma miejsca na słabe regiony, gdyż przegrają one rywalizację o nowe środki unijne.

Uczestnicy konwencji przestrzegali także, iż PiS dąży do skrócenia kadencji samorządów. „Nie możemy do tego dopuścić. To zamach na Polskę lokalną” - mówił prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński.

Według PSL powodem niepokoju samorządowców jest złożony przez PiS jesienią ub. roku - tuż po wyborach samorządowych - projekt ustawy, przewidujący skrócenie kadencji nowo wybranych sejmików województw. W uzasadnieniu projektu PiS argumentowało wówczas, że długość kadencji organów samorządu określają ustawy i można za ich pomocą ją zmienić.

Rzeczniczka PiS Elżbieta Witek mówiła jednak w sierpniu PAP, że wracanie przez ludowców do tego projektu „jest mało poważne”, bo był on był złożony przez PiS w reakcji na informacje o nieprawidłowościach w jesiennych wyborach samorządowych.

mly/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych