Biernacki o akcji CBA w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych: „Boję się takich działań służb na 10 dni przed wyborami”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wpolityce.pl/ansa
Fot. wpolityce.pl/ansa

Boję się takich spektakularnych działań służb- to jest prezes GPW, wszystko odbywa się 10 dni przed wyborami” - mówi koordynator służb specjalnych Marek Biernacki w rozmowie z „RMF FM”, komentując wejście CBA do siedziby Giełdy Papierów Wartościowych.

Przy sprawie i Krzysztofa Kwiatkowskiego, i sprawie giełdy, to są działania prokuratury i służb i pokazują, że służby i prokuratura działają. Kwestia formy działania, termin działania - o tym można dyskutować, czy to było w dobrym terminie, zwłaszcza wejście do GPW

—dodaje. Centralne Biuro Antykorupcyjne w Ministerstwie Skarbu Państwa?

Wchodzili praktycznie w ubraniach cywilnych i starali się zrobić to delikatnie, znając kontekst, szczególnie czasowy. Z drugiej strony, jak wchodzili do giełdy, to pamiętali, że to jest giełda. Dopiero przy czynnościach końcowych, kiedy prezes giełdy, były minister wychodził z budynku, to została przekazana informacja, że prezes jest wyprowadzony przez CBA. Ja się boję wszelkich takich spektakularnych działań, bo to jednak jest spektakularne, bo jest to prezes giełdy. Postępowanie nie dotyczy GPW, tylko jego poprzedniej pracy, ale mimo wszystko jest pewna spektakularność tego działania, że ono odbywa się 10 dni przed wyborami

—odpowiada Biernacki. Pytany o to, czy to przypadek, twierdzi, że „nie chce oceniać prokuratury”.

Nie chcę oceniać prokuratury, bo to byłoby z mojej strony nieelegancko, gdyby jako minister koordynator oceniał…

—mówi. Według niego „cały czas opozycja próbuje za wszelką cenę wmieszać służby w tą grę polityczną, która się odbywa teraz”.

Nie ma zarzutów sensu stricto politycznych, że służby mieszają się, że ustawiają wybory. Jak już, to tylko można powiedzieć, że poszkodowanym jest koalicja rządowa - działaniem służb. Tutaj na pewno nie może tego mówić opozycja. Brakuje tego smaczku, dlatego też właśnie tego typu tematy i reakcje są ze strony opozycji

—zaznacza koordynator służb specjalnych. Jego zdaniem Polacy mogą czuć się bezpiecznie w kontekście przyjmowania przez Polskę uchodźców.

Cały czas służby chcą poprawić swoją skuteczność przy tym wyzwaniu. Zrobią wszystko, żeby Polacy byli bezpieczni. Przypominam, że już kilka lat temu było powołane centrum antyterrorystyczne, które opozycja krytykowała, dlaczego ona jest przy ABW. Okazało się, że to była sprawa dobra, że dobrze to przewidzieliśmy. […] My będziemy przyjmowali tylko uchodźców, a nie imigrantów zarobkowych. Tylko osoby, które zweryfikujemy

—przekonuje. I zapewnia, że granica wschodnia jest cały czas pilnowana.

Nie ukrywam, że my się obawialiśmy już 4 miesiące temu wędrówki ludów. Obawialiśmy się, że ta wędrówka ludów może nastąpić ze strony wschodniej. Dlatego też były spotkania i szefów służb, i szefa Straży Granicznej. […] Cały czas są te próby i jest jeden kanał nielegalny, który odbywa się przez Bieszczady. Ale mamy to pod kontrolą

—uspokaja Biernacki.

Ryb, RMF FM

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych