„Nie jest codzienną praktyką zaczynać felieton w dzienniku od spisu treści innego dziennika, a jednak w tym przypadku mamy chyba do czynienia z nową w polskich mediach jeśli nie jakością, to przynajmniej ilością” –pisze publicysta „wSieci” na łamach „Super Expressu”.
A następnie przytacza tytuły tekstów z wczorajszej „Gazety Wyborczej”: „Kaczyński straszy epidemią muzułmanów” - Wojciech Czuchnowski, Michał Rolecki; Komentarz Jarosława Kurskiego – „Kaczyński przekroczył Rubikon języka nienawiści”; „Szydło kłamie o Smoleńsku” - Agnieszka Kublik i Wojciech Czuchnowski; „PiS brnie w fałsz smoleński”- rozmowa Agnieszki Kublik z prof. Żyliczem; „PiS da Kościołowi egzamin z religii na maturze” - Katarzyna Wiśniewska; „Wygrana PiS to krok wstecz” - wywiad z Joanną Muchą oraz „Anty-PiS jest koniecznością” - Wojciech Mazowiecki.
Według Świetlika należy zastanowić się nad tym, jak pomóc kolegom z „Wyborczej”.
Bo sprawa wydaje się poważna. Przecież jeśli ktoś zaczyna obsesyjnie żyć seksem, alkoholem, sprzątaniem, jedzeniem słodyczy, sąsiadami, Żydami, księżmi, cyklistami albo PiS-em, czymkolwiek, to cierpi na tym jego rodzina, życie społeczne, rozwój, a z czasem i higiena osobista
—przekonuje publicysta. Jak twierdzi, według klasyfikacji zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, kluczowej dla współczesnej psychiatrii, „zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, inaczej nerwica natręctw lub zespół anankastyczny, to zaburzenie psychiczne z grupy zaburzeń nerwicowych charakteryzujące się występowaniem u chorego natrętnych, obsesyjnych myśli, a także niemożliwością pozbycia się tych zachowań”.
Jeśli chodzi o leczenie, to jak informuje na podstawie publikacji naukowych Wikipedia: „Najskuteczniejsze są leki przeciwdepresyjne - zarówno TLPD, jak i nowsze SSRI. Znacznie mniejszą skuteczność wykazują neuroleptyki i benzodiazepiny. W literaturze wskazuje się, że w przypadku nerwicy natręctw potwierdzono skuteczność psychoterapii, zwłaszcza poznawczo-behawioralnej
—drwi Świetlik. Według niego należy pamiętać przede wszystkim o wskazówce Ministerstwa Zdrowia, by w tego rodzaju sytuacjach terapii nie podejmować na własną rękę, a udać się do lekarza specjalisty.
Można to zrobić w ramach gwarantowanych świadczeń NFZ
—zaleca publicysta.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/268539-wiktor-swietlik-z-michnikiem-po-proszki-gazeta-wyborcza-cierpi-na-nerwice-natrectw-i-ma-obsesje-na-punkcie-pisu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.