Mam nadzieję, że frekwencja wyborach parlamentarnych 25 października będzie wysoka - powiedziała w niedzielę marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), która w Warszawie uczestniczyła w akcji „Kocham Polskę. Biegnę na wybory!”.

Podczas imprezy w Parku Skaryszewskim ok. 170 biegaczy rywalizowało na dystansie 5 kilometrów.

Wynik wszystkich bardzo dobry. Wydaje mi się, że gdyby tak było i naprawdę z taką samą energią ludzie 25 października poszliby na wybory, to moglibyśmy być spokojni o frekwencję, bo mam nadzieję, że ona będzie wysoka

— powiedziała dziennikarzom Kidawa-Błońska, która na mecie wręczała uczestnikom pamiątkowe medale.

Bieg był częścią wyborczej akcji PO pod hasłem „Kocham Polskę”, która ma promować nowoczesny, optymistyczny patriotyzm.

Kocham Polskę i biorę za nią odpowiedzialność, a oddanie tego jednego głosu w wyborach, to jest branie części odpowiedzialności za to, co dzieje się w naszym kraju

— przekonywała marszałek Sejmu.

Pytana o kampanię PO, Kidawa-Błońska przyznała, że jej partia, chce odzyskać wyborców, których poparcie utraciła.

Bardzo byśmy chcieli, żeby nasi wyborcy wrócili do nas i głosowali na Platformę. Chcemy ich przekonać, że warto nam po raz kolejny zaufać

— powiedziała.

W biegu uczestniczyli nie tylko zwolennicy PO - na mecie widać było biegaczy w koszulkach promujących partię KORWIN oraz Nowoczesną Ryszarda Petru. Spośród kandydatów PO startowali m.in. minister sportu Adam Korol (piąty na mecie), wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i posłanka Agnieszka Pomaska.

lap/PAP