wPolityce.pl: Mija rocznica zakończenia Powstania Warszawskiego. Ten zryw pokazuje, że jako Naród mamy duży kapitał moralny, nigdy nie zhańbiliśmy się współpracą z totalitarnymi reżimami, nie przyłożyliśmy ręki do przemysłu śmierci. Czy to ważne? Czy w dzisiejszym świecie warto to podkreślać, czy też stawiać na pragmatykę i polityczny cynizm?
Prof. Jan Żaryn, kandydat PiS do Senatu: Cyniczna gra polityczna jest faktem. Trzeba się liczyć z tym, że takie reguły są wśród narzędzi wielkiej polityki. I są stosowane. To jednak nie oznacza, że ta cyniczna gra musi być zwycięska. Z kolei pragmatyzm polityczny może być moralnie dopuszczalny. On się wiąże z realizmem, czyli umiejętnością oceny rzeczywistości, oceny możliwości, a także umiejętnością stawiania celów wyższych przy świadomości, że to część gry o zabezpieczenie interesów narodowych. W tym kontekście nasza historia jest wielkim dziedzictwem, wypracowanym przez wcześniejsze pokolenia, które może i powinno służyć nam do dzisiejszych zmagań politycznych.
Ktoś w ten sposób podchodzi do historii?
Bardzo często inni gracze polityczni wykorzystują na arenie międzynarodowej kłamstwo historyczne do tej cynicznej gry. My nie musimy wkraczać w takie odmęty zła, ponieważ mamy pięknych bohaterów i piękną historię. Polacy z pokolenia na pokolenie przekazali nam niejako w depozyt do wykorzystania dziś swoje zmagania. I albo tę sprawę zaniedbamy i nie będziemy potrafili z tego skorzystać, albo dziękując przeszłym pokoleniom będziemy starać się wpływać na wzmacnianie naszej pozycji międzynarodowej.
W Warszawie odsłonięto w sobotę pomnik „Inki”. Jak rozumieć to wydarzenie w kontekście polityki historycznej, o której Pan mówi?
Odsłonięcie pomnika „Inki” to bardzo jednoznacznie pozytywna inicjatywa oddolna. Ona świadczy o tym, że wśród obywateli jest poczucie konieczności pokazywania młodemu pokoleniu wzorców. Pomnik w przestrzeni publicznej, podobnie jak nazwanie ulicy, ronda, czy parku, jest przekazem, że mamy do czynienia z pozytywną postacią, czy ważnym wydarzeniem. „Inka” Siedzikówna swoją postawą i krótkim, ale przepełnionym treścią i słusznymi wyborami, życiem pokazuje młodemu pokoleniu, że moralne dobro to kształtowanie swojego sumienia. Ona pokazuje, że sumienie to jest ten najważniejszy „organ” człowieka, który podlega ustawicznej pracy, dzięki czemu człowiek staje się i pozostaje człowiekiem.
Dziś w Polsce potrzebne jest młodym takie przypomnienie?
Młode osoby w Polsce na ogół to wiedzą, ale są zachwiane w tej pewności. I to głównie za sprawą starszego pokolenia, które nie wzmacnia młodzieży w poczuciu, że bycie dobrym, uczciwym, żyjącym zgodnie z przykazaniami, jest najlepszym rozwiązaniem.
Not. wrp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/267340-prof-zaryn-nasza-historia-to-kapital-ktory-powinien-nam-sluzyc-do-zmagan-politycznych-my-nie-musimy-wkraczac-w-odmety-zla-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.