Ks. Cisło o inwazji islamu i zagrożeniu terroryzmem: „Dane są porażające. 70 proc. imigrantów to mężczyźni w wieku poborowym”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Niemcy, które zorientowały się, że nie dadzą sobie rady z falą imigrantów, postanowili podzielić się swoim kłopotem z resztą Unii, stąd – jak zaznacza duchowny - narzucenie liczby uchodźców biedniejszym krajom.

Sposób załatwienia tej sprawy przez najbogatsze kraje UE jest bulwersujący, podobnie jak zgoda polskiego rządu na ten dyktat. Postanowienia unijnego szczytu w sprawie uchodźców, któremu towarzyszyło grożenie karami finansowymi, straszenie siłą oraz opowieści o rzekomej polskiej ksenofobii i niewdzięczności, trudno zaakceptować. Co gorsza, zgodziliśmy się na niemieckie warunki, zachowując się nielojalnie wobec państwa z Grupy Wyszehradzkiej

— zaznacza ks. Cisło.

Jego zdaniem zebrane przez Eurostat dane o imigrantach są porażające. Wskazują bowiem, że 70 proc. osób trafiających do Europy to młodzi mężczyźni w wieku poborowym.

Już w październiku 2014 r. niemiecka prasa donosiła, że służbom specjalnym USA udało się rozszyfrować komunikację Państwa Islamskiego, z której wynikało, iż terroryści mają ruszyć przez Turcję do Europy Zachodniej, udając uchodźców

— przypomina ks. Cisło.

Niepokojące jest również to, że ludzie z Państwa Islamskiego przejęli w Syrii wiele lokalnych drukarni paszportowych.

Duchowny zgadza się ze słowami premiera Węgier Viktora Orbana, że Europie grozi islamizacja.

Jeżeli ktoś twierdzi, że przybywający do nas imigranci się zintegrują, to lekceważy półtora tysiąca lat historycznych wzajemnych doświadczeń między naszą cywilizacją a cywilizacją islamu. Lekceważy też fatalne doświadczenia ostatnich dekad w Europie Zachodniej

— mówi ks. Cisło.

Odnosząc się do imigrantów, zwraca też uwagę na to, że wszyscy są doskonale zorientowani w wysokościach zasiłków, jakie mogą otrzymać w poszczególnych krajach UE. Dlatego ciągną do Niemiec, a Polska nie jest dla nich atrakcyjnym punktem docelowym.

Być może powinniśmy więc zrobić tak: oficjalnie zgodzić się na przyjęcie narzuconych nam przez Unię uchodźco, a następnie po prostu nie przeszkadzać im w ucieczce do Niemiec. Jeśli zaszłaby taka potrzeba, można nawet poustawiać drogowskazy z napisem w języku arabskim: „Kierunek: Berlin”

— radzi ks. Cisło.

Słowa dyrektora instytucji od lat pomagającej uchodźcom z Syrii, Iraku i innych państw wskazują, że mamy do czynienia z potężnym zagrożeniem, którego skutki mogą być odczuwalne przez długie dziesięciolecia.

JUB/”GP


W najnowszym numerze „wSieci”: ORBÀN I KACZYŃSKI - ONI BRONIĄ EUROPY PRZED SZALEŃSTWEM LEWICY I ISLAMISTAMI!

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 28 września br.,teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych