Są ważne sprawy w Polsce, natomiast kreuje się tematy zastępcze, typu spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z liderem opozycji. I z tego robi się wielki skandal, gdy tymczasem przemilczane są bardzo poważne sprawy
– dodała.
Kalita zarzucił Lichockiej, że do niedawna była niezależną dziennikarką, a teraz jest kandydatką PiS. Ta jednak nie odpuszczała. Stwierdziła, że uderzyła w czuły punkt i to rozjuszyło Kalitę.
SLD szykuje się do koalicji z Platformą! SLD niczym się nie różni od Platformy!
— powtórzyła.
To nie jest Radio Maryja. To jest Warszawa
— pieklił się Kalita. Bronił się, że im więcej jest głosów na SLD, na Zjednoczoną Lewicę, tym mniejsza szansa, że PiS będzie rządził w koalicji z Kukizem albo samodzielnie.
Najczarniejszy scenariusz dla Polski jest taki, że macie większość konstytucyjną z Kukizem. I wtedy mamy drugi Budapeszt nad Wisłą. Mamy drugiego Orbana w Polsce. Niestety, jeśli PiS będzie rządził samodzielnie, to źle życzę Polsce. Ja z takiej Polski wyjadę
— rzucił roztrzęsiony przerażony nową wizją polityczną Kalita.
Im więcej roztrzęsionej lewicy, tym niej PiS-u, tym mniejsze szanse, że PiS będzie miał większość konstytucyjną albo będzie rządził samodzielnie
— dodał.
Joanna Lichocka zapytana ponownie o sprawę spotkania Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyński, uznała że to nie jest temat warty dyskusji.
Tematem jest to, że Platforma Obywatelska przy pomocy PSL i SLD usiłuje zachować status quo – i zrobi wszystko po to, żeby nie doprowadzić do dobrej zmiany. A ta dobra zmiana to jest bardzo wiele zmian, począwszy od obowiązku szkolnego sześciolatków, po program 500+, czyli dodatkowa pomoc państwa dla rodzin z dziećmi, po darmowe leki dla rencistów i emerytów po 70. roku życia. Jest bardzo wiele problemów, o których warto rozmawiać
– wyliczała kandydatka PiS-u.
Kreuje się tematy zastępcze, żeby o tym nie rozmawiać, bo to jest niewygodne zarówno dla PO, jak i dla fikcyjnej opozycji, jaką jest SLD
— dodała.
Kalita stwierdził, że „Polska zastępuje na lepszą alternatywę, a nie na wieczną wojenkę”.
Za rządów lewicy takich rzeczy nie było. Sprowadziliście polską politykę do żenującego poziomu. Kłócicie się o krzesło, kłócicie się o to kto więcej występuje, dziennikarze wchodzą do polityki
— irytował się Kalita, na co Joanna Lichocka zarzuciła mu nieznajomość polityki
Dziennikarze wchodzą do polityki na całym świecie. Gdyby pan chociaż trochę poczytał, jak wygląda polityka i demokracja na świecie, wiedziałby że zarówno w Niemczech, Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii jest bardzo dużo dziennikarzy w polityce. Dziennikarze mają prawa obywatelskie
— skwitowała Lichocka. Kalita nie mógł się otrząsnąć z zarzutów.
Pani pomyliła role! Pani już nie jest dziennikarzem, tylko politykiem
— pieklił się Kalita, na co Lichocka odparła z uderzającym spokojem:
Proszę sobie jakoś radzić.
mall / TVP
Nowość!
„Pycha i upadek” - Rafał A. Ziemkiewicz. Pozycja dostępna wSklepiku.pl!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Są ważne sprawy w Polsce, natomiast kreuje się tematy zastępcze, typu spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z liderem opozycji. I z tego robi się wielki skandal, gdy tymczasem przemilczane są bardzo poważne sprawy
– dodała.
Kalita zarzucił Lichockiej, że do niedawna była niezależną dziennikarką, a teraz jest kandydatką PiS. Ta jednak nie odpuszczała. Stwierdziła, że uderzyła w czuły punkt i to rozjuszyło Kalitę.
SLD szykuje się do koalicji z Platformą! SLD niczym się nie różni od Platformy!
— powtórzyła.
To nie jest Radio Maryja. To jest Warszawa
— pieklił się Kalita. Bronił się, że im więcej jest głosów na SLD, na Zjednoczoną Lewicę, tym mniejsza szansa, że PiS będzie rządził w koalicji z Kukizem albo samodzielnie.
Najczarniejszy scenariusz dla Polski jest taki, że macie większość konstytucyjną z Kukizem. I wtedy mamy drugi Budapeszt nad Wisłą. Mamy drugiego Orbana w Polsce. Niestety, jeśli PiS będzie rządził samodzielnie, to źle życzę Polsce. Ja z takiej Polski wyjadę
— rzucił roztrzęsiony przerażony nową wizją polityczną Kalita.
Im więcej roztrzęsionej lewicy, tym niej PiS-u, tym mniejsze szanse, że PiS będzie miał większość konstytucyjną albo będzie rządził samodzielnie
— dodał.
Joanna Lichocka zapytana ponownie o sprawę spotkania Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyński, uznała że to nie jest temat warty dyskusji.
Tematem jest to, że Platforma Obywatelska przy pomocy PSL i SLD usiłuje zachować status quo – i zrobi wszystko po to, żeby nie doprowadzić do dobrej zmiany. A ta dobra zmiana to jest bardzo wiele zmian, począwszy od obowiązku szkolnego sześciolatków, po program 500+, czyli dodatkowa pomoc państwa dla rodzin z dziećmi, po darmowe leki dla rencistów i emerytów po 70. roku życia. Jest bardzo wiele problemów, o których warto rozmawiać
– wyliczała kandydatka PiS-u.
Kreuje się tematy zastępcze, żeby o tym nie rozmawiać, bo to jest niewygodne zarówno dla PO, jak i dla fikcyjnej opozycji, jaką jest SLD
— dodała.
Kalita stwierdził, że „Polska zastępuje na lepszą alternatywę, a nie na wieczną wojenkę”.
Za rządów lewicy takich rzeczy nie było. Sprowadziliście polską politykę do żenującego poziomu. Kłócicie się o krzesło, kłócicie się o to kto więcej występuje, dziennikarze wchodzą do polityki
— irytował się Kalita, na co Joanna Lichocka zarzuciła mu nieznajomość polityki
Dziennikarze wchodzą do polityki na całym świecie. Gdyby pan chociaż trochę poczytał, jak wygląda polityka i demokracja na świecie, wiedziałby że zarówno w Niemczech, Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii jest bardzo dużo dziennikarzy w polityce. Dziennikarze mają prawa obywatelskie
— skwitowała Lichocka. Kalita nie mógł się otrząsnąć z zarzutów.
Pani pomyliła role! Pani już nie jest dziennikarzem, tylko politykiem
— pieklił się Kalita, na co Lichocka odparła z uderzającym spokojem:
Proszę sobie jakoś radzić.
mall / TVP
Nowość!
„Pycha i upadek” - Rafał A. Ziemkiewicz. Pozycja dostępna wSklepiku.pl!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/266758-lichocka-to-prosty-wybor-jest-pis-i-jest-partia-systemu-iii-rp-majaca-rozne-szyldy-po-sld-psl-kalita-jesli-pis-bedzie-rzadzil-samodzielnie-to-wyjade-z-polski?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.