Waszczykowski o słowach Andriejewa: „Chciał wykonać polecenie z Moskwy. Ambasador bezczelnie kłamie”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Poseł PiS Witold Waszczykowski, który był gościem programu „Jeden na Jeden” (TVN24), odniósł się do słów rosyjskiego ambasadora w Polsce Siergieja Andriejewa, który oskarżył Polskę o wywołanie II wojny światowej i doprowadzenie do pogorszenia stosunków z Rosją.

Myślę, że chciał wykonać pewne polecenie z Moskwy, nie przypuszczam, że to samodzielna akcja, ale zaplanowana intryga, która ma na celu to, żebyśmy chcieli wyrzucić ambasadora, a Rosja mogła nas przedstawić jako kraj nieodpowiedzialny, który nie powinien rozwiązywać choćby problemów relacji Rosji z Ukrainą, a przypominam, że kończy się porozumienie Mińsk 2. Sugerowałbym ministrowi Schetynie, by doprowadził do rozmowy ambasadora z dyrektorami departamentów. Nie powinno się go jeszcze wyrzucać, żeby nie doprowadzać do ostateczności

— powiedział były wiceminister spraw zagranicznych.

Powinniśmy jeszcze wytrzymać, żebyśmy nie byli oskarżeni o zepsucie relacji. To upokarzające, bo ambasador bezczelnie kłamie

— przyznał polityk PiS.

Witold Waszczykowski podkreślił, że teraz głos powinni zabierać celebryci, zwłaszcza ci, którzy zawsze podkreślali znaczenie stosunków polsko-rosyjskich.

Oczekiwałbym odpowiedzi ze strony takich miłośników Rosji jak pan Olbrychski. (…)To ciągle brak polskiej polityki zagranicznej i na nas to się mści

— podkreślił parlamentarzysta.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych