Kołtuństwo przebrane za dziennikarzy wciąż napiera – prezydent Duda zdradził, bo spotkał się z Kaczyńskim. Nocą, po 21

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/Fakt
Fot. wPolityce.pl/Fakt

Jeśli ktoś liczył na to, że kołtuństwo minie – zawiódł się, bo kołtuństwu nigdy nie mija. I na cuda nie ma co liczyć. Choć minęły już dwa dni, prezydent Duda załatwia polskie interesy w Stanach Zjednoczonych, zapewne przygotowuje interesujące wystąpienie w siedzibie ONZ, płatni najemnicy wciąż rezonują, bo dokonała się właśnie na naszych zbrodnia – prezydent Andrzej Duda spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim. Po kryjomu i w środku nocy, a na dodatek w mieszkaniu prezesa PiS. Co słowo, to kłamstwo, ale kto by się tym przejmował…

CZYTAJ TAKŻE: „Fakt” (wyd. Ringier Axel Springer) węszy sensację. Tabloid donosi na pierwszej stronie, że Andrzej Duda spotkał się z… Jarosławem Kaczyńskim

Najgorsze, że ci, którzy pozbawić mogą marnych jurgieltników kolejnych wypłat, nadal się lubią i mają o czym rozmawiać. Według nich środek nocy zaczyna się gdzieś koło 10 wieczorem, pomieszczenia Instytutu Lecha Wałęsy, to mieszkanie Jego brata, a tajność oznacza jazdę przez centrum Warszawy z kogutami na samochodach.

Podczas dzisiejszych programów informacyjnych, radiowych i telewizyjnych wciąż mielono ozorami o owym przestępstwie, jakiego dokonali Duda z Kaczyńskim. Tajny i obłudny, to był niedawny pobyt w Polsce Donalda Tuska. W dniu pogrzebu śp. Jana Kulczyka. Wieczorem była tajna wizyta w Poznaniu, a jeszcze później nocne obrady z Ewą Kopacz. Temat oczywisty – jakich knowań, manipulacji i prowokacji należy użyć, aby osiągnąć cel zasadniczy, czyli przedłużyć o kolejna kadencję rządy oszustów i sprzedawczyków.

Chcąc jednak uzyskać cenne wskazówki na temat wrednych i tajnych spotkań, dziennikarskie kołtuństwo powinno zaprosić przed mikrofony Grasia, Rycha, Zbycha, Mira, trzy czwarte rządu i prezesa NBP. Wiedza o nocnych spotkaniach przy śmietnikach, na benzynowych stacjach i cmentarzach, w knajpach może być bardzo cenna.

Wiem, że kołtuństwo z tej rady nie skorzysta, więc powiem mu na koniec wiadomość, która powinna nim wstrząsnąć jeszcze bardziej – jest wielce prawdopodobne, że Andrzej Duda z Jarosławem Kaczyńskim spotkają się jeszcze nie raz. A kołtuństwo będzie zapewne trzeszczeć, wrzeszczeć, złorzeczyć, aż do swego ostatecznego upadku. Nie, nie moralnego, ten już dawno to towarzystwo ma za sobą. Martwić się będzie trzeba, gdy zabraknie naszej, społecznej kasy na opłaty dla tego sprzedajnego draństwa. Kroki sprawiedliwości już słychać…

CZYTAJ TAKŻE: Rzecznik PiS: „Spotkanie prezydenta Dudy z prezesem Kaczyńskim to rzecz absolutnie naturalna i nie widzę w tym nic złego”. NASZ WYWIAD

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych