Nasz redakcyjny wehikuł czasu przeniósł nas dziś wstecz o równo 10 lat - w arcyciekawe czasy. Dokładnie dekadę temu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne.

Cofając się o 10 lat, przypominamy wystąpienie powyborcze Jarosława Kaczyńskiego z pytaniem: ile z jego słów pozostało aktualnych po tej niezwykle burzliwej dekadzie w polskiej polityce…

Szanowni Państwo, drodzy Przyjaciele - wszystko wskazuje na to, że wygraliśmy te wybory! Wygraliśmy jako partia, a co ważniejsze - wygraliśmy jako program, jako pewien pomysł na Polskę. I to powinno okazać się rozstrzygające. Chciałem serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy nas poparli. Jestem przekonany, że się nie zawiodą.

Chciałem serdecznie podziękować tym wszystkim - było ich niestety mało - którzy wzięli udział w tych wyborach. Jeśli wzięli udział, to znaczy, że mimo wszystko wierzą, że Polska może się zmienić. To bardzo ważne. Jeśli spojrzeć na wyniki tych wyborów wedle odpowiedzi na pytanie: trwania czy zmiany, to ci, którzy byli za zmianami i są za zmianami okazali się zdecydowaną większością. To źródło naszego optymizmu i wiary w to, że nasz wielki zamysł - zamysł przebudowy, naprawy Rzeczypospolitej, powiedzie się!

Musimy jednak pamiętać, że dzisiejszy dzień jakkolwiek szczęśliwy, bardzo szczęśliwy, jest dopiero początkiem. To dopiero początek drogi ku tej naprawie - drogi ku zmianom. Każdy kolejny dzień będzie dniem, w którym nasze słowa, powaga naszych słów, prawdziwość naszych słów, będzie się sprawdzała. Musimy w Polsce odbudować bardzo wiele - musimy przede wszystkim odbudować zaufanie, wiarę w państwo, wiarę we własne, polskie państwo, które jest ogromną wartością - która była, niestety, w ciągu ostatnich lat kompromitowana.

Z tego stanu kompromitacji musimy wyjść - musimy potrafić odwołać się do tego wszystkiego, co w naszym społeczeństwie dobre, szlachetne i tego, co jest kontynuacją wielkiej i pięknej tradycji naszego narodu. Ta tradycja jest faktem, trzeba ją nieustannie umacniać. Tylko w oparciu o nią można uzyskać narodowy sukces.

Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że odwołanie się do tej tradycji i wszystkiego, co w naszej historii wspólne, jest naszym celem. Chcemy Rzeczypospolitej dla wszystkich uczciwych Polaków - jestem przekonany, że ją zbudujemy.

Dziękowałem przed chwilą tym, którzy nas poparli i uwierzyli, że warto pójść do wyborów. Chciałem też podziękować tym, którzy pracowali w naszych sztabach - to był ogromny wysiłek, często sytuacja trudna i, wydawało się, przegrana. Nie załamaliście się, wierzyliście do końca i zostaliśmy wszyscy nagrodzeni przez społeczeństwo!

Dziękuję bardzo serdecznie! Dziękuję wszystkim, nie chcę wymieniać nazwisk, bo wymieniłbym zbyt wiele. Ale chciałbym powiedzieć jeszcze jedno - nie dla naszej partii, nie dla PiS, ale dla kraju. Przed nami kolejna kampania wyborcza i wybory prezydenckie - to w nich ostatecznie rozstrzygnie się, która z koncepcji dalszej drogi naprawy Rzeczypospolitej mają. Nasza czy ta, którą proponują nasi przyjaciele i koalicjanci. Chciałbym, by zwyciężyła nasza koncepcja - ale trzeba nad tym pracować, a tej pracy przed nami bardzo, bardzo dużo. Życzę wszystkim, by w tej pracy nie zabrakło nam sił. Za 4 tygodnie będziemy wiedzieli, że naród, mam nadzieję liczniej niż w tych wyborach, poparł program PiS. Program nowej, IV Rzeczypospolitej!

Zobacz wideo:

Wystąpienie prezesa PiS od 23:15.