V4, czyli "Ballada o czterech koniach". W oczach środkowoeuropejskich partnerów straciliśmy wiarygodność

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Zatem może coś ważnego zyskaliśmy? Ale co? Doskonale wiadomo, gdzie leżą sprzeczne interesy Polski i Niemiec. Pojawiają się dwa aktualne zagadnienia: Nordstream II oraz bazy NATO. W żadnej z tych spraw Berlin nie ustąpił jednak ani na jotę. Sprzedaliśmy zatem swoje stanowisko oraz swoich partnerów za grosze, w dodatku fałszywe. Jak powiadał Talleyrand – to gorzej niż zbrodnia: to błąd.

Zwolennikom kapitulacji wypada przypomnieć starą balladę Wojciecha Młynarskiego o dwóch koniach. Czasami poeci miewają dar do lapidarnego ujmowania praw działających uniwersalnie w polityce. Ballada kończy się pamiętnym morałem:

Z tej balladki smakowitej niech popłynie morał w świat:

Gdy mieć pragnie autorytet bandzior, co ma w ręku bat,

Kto się stawia, ten ma z tego mimo wszystko jakiś zysk,

A kto słucha i ulega, ten najpierwszy bierze w pysk.

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych