Marek Biernacki o kapitulacji ws. uchodźców: "Polska nie mogła rozbijać solidarności Europy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. TVN 24
fot. TVN 24

Polska nie zdradziła sojuszników. Jeśli oczekujemy, by Europa była  z nami solidarna ws. Ukrainy – to my też musimy być solidarni - mówił w TVN24 minister Marek Biernacki, koordynator ds. służb specjalnych.

Jak podkreślał minister - ws. Ukrainy Wyszehrad zachował się inaczej niż Polska, nie można więc mówić o rozpadzie solidarności Grupy Wyszehradzkiej ws. uchodźców.

To decyzja humanitarna, która zawiera elementy solidarności

— przekonywał, komentując wczorajszą zgodę Polski na relokację 5 tys. uchodźców.

Czy to oznacza, że Europa będzie teraz solidarna np. ws Gazpromu?

Możemy teraz wymagać by Europa była solidarna w sprawach dla nas najważniejszych. Musimy pamiętać, że wczorajsza decyzja dotyczy uchodźców nie imigrantów. To nie jest próba przyjęcia uchodźców na stałe

— tłumaczył Biernacki.

Minister przyznał jednak, że deklaracja kanclerz Niemiec o przyjęciu wszystkich chętnych - była błędem, za które teraz płacą inne kraje.

Musimy się podzielić problemem uchodźców. Europa próbuje rozwiązać objawy choroby, ale musi podjąć też decyzje strategiczne

— mówił.

My nie przyjmujemy imigrantów. Pani Merkel zaprosiła tych, którzy chcą lepiej żyć

— przyznał. Zapewniał też, że polskie służby specjalne będą w stanie odsiać uchodźców od terrorystów, a także wyłowić spośród nich potencjalnych terrorystów.

Jesteśmy na to przygotowani. Byliśmy w Iraku.Po to tworzyliśmy centrum antyterrorystyczne. Służby są i będą przygotowane

— deklarował polityk.

Ktokolwiek przyjedzie do Polski będzie weryfikowany

— dodał. Biernacki przyznał, że terroryści – już dziś usiłują przedostać się do Europy. Ale już teraz służby odsiewają tych którzy walczyli w Syrii.

Polska nie mogła rozbijać solidarności Europy

— mówił polityk PO. Na pytanie jak Polska chce zatrzymać tych uchodźców, którzy wcale nie będą chcieli w niej pozostać - odpowiedział:

Nie wyobrażam sobie obozów w stylu łagrów czy obozów integracyjnych. Europa musi to rozwiązać. Wiem, że takie pomysły są.

Biernacki ubolewał też, że problem uchodźców stał się elementem debaty politycznej.

Sformułował też dość zaskakującą diagnozę:

Jeśli PiS przyjęło taką retorykę to znaczy, że zakłada, że nie będzie rządzić

— powiedział.

ansa/ TVN24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych