Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło powiedziała we wtorek, że nie widzi powodu, żeby odpowiedzieć na zaproszenie europosła PO Janusza Lewandowskiego i debatować z nim o przyszłości polskiej gospodarki. Zadeklarowała natomiast gotowość debaty z premier Ewą Kopacz.
Szydło odniosła się do propozycji Lewandowskiego podczas wtorkowego briefingu w Łomży. Europoseł, który w pracach nad programem PO zajmował się podatkami i gospodarką, mówił w poniedziałek, że zaprasza kandydatkę PiS na premiera do rozmowy o programach gospodarczych, przedstawionych na weekendowych konwencjach obu partii oraz do rozmowy na temat przyszłości polskiej gospodarki.
Nie mam takiej informacji, żeby Janusz Lewandowski był kandydatem na premiera, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego akurat z nim miałabym debatować. Ja nie zamierzam już majątku narodowego wyprzedawać, więc też nie za bardzo widzę potrzebę doradztwa w tym zakresie
— stwierdziła.
Szydło zadeklarowała, że jest gotowa na taką debatę z premier Kopacz.
My się nie boimy rozmawiać, natomiast dla mnie najważniejsze i najcenniejsze są rozmowy, debaty z Polakami. Dlatego od wielu miesięcy jeżdżę spotykam się, rozmawiam
— powiedziała.
Na prośbę dziennikarzy odniosła się też do zarzutów niektórych polityków PO, że „kopiuje kampanię wyborczą” tej partii. Przyjechała bowiem do woj. podlaskiego w tym samym dniu, w którym w Białymstoku odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu.
Kandydatka PiS na premiera uznała takie zarzuty za „kuriozalne”. Jak zapewniła, od dawna miała zaplanowaną trasę swojej kampanii i nie kieruje się tym, gdzie jest rząd. Szydło zarzuciła też, że „rząd jest zamieniony w sztab wyborczy PO i nie zajmuje się tym, czym powinien”.
Dzisiaj to my jesteśmy liderami sondaży, a to oznacza, że chyba nasza kampania jest skuteczna. Natomiast wypowiedzi PO, rządzącej partii, traktuję tylko i wyłącznie jako chęć zwrócenia na siebie uwagi
— stwierdziła.
Szydło była też proszona o odniesienie się do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który powiedział w poniedziałek mediom polonijnym i PAP w Wielkiej Brytanii, że obecnie nie zachęcałby Polaków do powrotu do kraju, gdyż sytuacja gospodarcza nie jest jeszcze sprzyjająca. Część komentatorów i polityków oceniła potem, że takie wypowiedzi mogą osłabiać pozycję Polski za granicą.
Szydło odpowiedziała, że gdyby zapytać mieszkańców Łomży, to okazałoby się, że „to, co jest pokazywane w statystykach, nie przekłada się bezpośrednio na kieszenie Polaków”. Jej zdaniem „z rozwoju Polski korzysta w tej chwili bardzo niewielka grupa”, a trzeba zrobić wszystko, żeby korzystali z tego wszyscy Polacy.
Problem bezrobocia i braku perspektyw to są fakty, które dotykają niestety codziennie miliony Polaków w Polsce
— mówiła.
Oceniła też, że te problemy widać dobrze z perspektywy takich miejscowości jak Łomża. Przekonywała, że ludzie, którzy tu zostali albo są bez pracy albo mają niskie wynagrodzenia, dlatego większość wyjeżdża.
Nie uciekniemy przed tym problemem i nie trzeba się bać o tym mówić, bo jeżeli politycy nie dostrzegają tego problemu, to go nigdy nie rozwiążą
— podkreśliła.
Szydło zarzuciła politykom Platformy, że nie dostrzegają problemów Polaków. Według niej, gdyby było inaczej, to nie odważyliby się mówić o tym, że każdy w Polsce ma dzisiaj możliwość myślenia o swojej spokojnej przyszłości.
Ja zrobię wszystko, żeby wszyscy Polacy, którzy musieli wyjechać z Polski, bo nie znaleźli tutaj dla siebie pracy, żeby wrócili i żeby tutaj mieli szansę na rozwój
— przekonywała.
Kandydatka PiS na premiera spotkała się we wtorek z mieszkańcami Łomży, odwiedzi też Augustów i Białystok.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/265423-kampania-w-pelni-beata-szydlo-na-podlasiu-jestem-gotowa-do-debaty-z-ewa-kopacz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.