Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksander Bastrykin oświadczył, że Generalna Prokuratura Rosji skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko premierowi Ukrainy Arsenijowi Jaceniukowi.
Obwinia się go o to, że podczas wojny czeczeńskiej jako członek oddziału Wiking brał w udział w walkach przeciwko rosyjskiej agresji i bronił przed atakami prezydencki pałac Asłana Maschadowa. Wiking jest oskarżany przez Moskwę o zabicie 25 rosyjskich żołnierzy.
W odpowiedzi premier Jaceniuk stwierdził, że Bastrykin jest chory psychicznie i zaprosił go na leczenie w ukraińskich szpitalach psychiatrycznych. Komentatorzy nad Dnieprem mówią, że utrzymywanie, iż Jaceniuk walczył w Czeczeni, jest równie prawdopodobne, jak dowodzenie, że Angela Merkel wspólnie z mudżahedinami wojowała przeciw Armii Sowieckiej w Afganistanie.
Głównym świadkiem oskarżenia jest obywatel Ukrainy niejaki Aleksander Małofiejew – kryminalista skazany w Rosji za liczne przestępstwa na 23 lata więzienia. Z akt sprawy wynika, że jest on nosicielem wirusa HIV oraz żółtaczki typu B. Na ciele ma nazistowskie tatuaże, m.in. swastyki i symbole SS.
Podczas odbywania kary zgłosili się do niego w więzieniu śledczy rosyjskiej prokuratury. Wtedy Małofiejew przypomniał sobie, że walczył zbrojnie w Czeczeni, a także, że w szeregach ukraińskiego batalionu Wiking wojowali ramię w ramię z nim Arsenij Jaceniuk (dziś premier Ukrainy), Dmytro Jarosz (szef Prawego Sektora), Ołeh Tiahnybok (przewodniczący Samoobrony) oraz wielu innych znanych polityków ukraińskich, których nazwiska wymienił Małofiejew. To spowodowało, że przeciw wspomnianym osobom wniesiono akt oskarżenia. Oczywiście, nie ma znaczenia, że Jaceniuka i innych oskarżonych nie było wówczas w Czeczeni.
Sprawa nie jest jednak wcale taka śmieszna. 15 września w Najwyższym Sądzie Czeczeni w Groznym odbędzie się rozprawa przeciwko dwóm obywatelom Ukrainy – Mykole Karpiukowi i Stanisławowi Kłychowi – oskarżonym o udział w wojnie czeczeńskiej w latach 1994-2000 w oddziałach Dżochara Dudajewa i Asłana Maschadowa.
Mykoła Karpiuk został aresztowany 18 marca 2014 roku na terenie Rosji na podstawie zeznań Małofiejewa. On także podczas półtorarocznego śledztwa potwierdził, że walczył w Czeczeni, a wspólnie z nim ukraińscy politycy wymienieni przez Małofiejewa. Według informacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Karpiuk nigdy jednak w Czeczeni nie był.
Kłych z kolei aresztowany został w Rosji 8 sierpnia 2014 roku. Zarzuca mu się, że w czasie wojny poderżnął gardło dwóm rosyjskim żołnierzom w Groznym, a także, że przyjechał do Rosji, by przeprowadzać akty terrorystyczne wymierzone w ludność cywilną. Od czasu aresztowania nie mieli możliwości spotkać się z nim ani adwokaci, ani konsulowie Ukrainy.
Dopiero gdy przyznał się do winy, dopuszczono do niego do aresztu w Piatigorsku jedną z jego obrończyń. Kłych opowiedział jej, że był torturowany (bicie, głodzenie, kopanie prądem, przymusowe pojenie alkoholem połączone z podawaniem psychotropów) po to, obciążył siebie i ukraińskich polityków. Więzień został doprowadzony do takiego stanu, że nie mógł utrzymać w dłoniach łyżki czy długopisu. Zgodził się podpisać to, co mu podsunięto. Gdy spotkał się jednak ze swoją adwokat, odwołał zeznania. Mimo to stanie przed sądem.
Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksander Bastrykin twierdzi, że śledztwo zostało przeprowadzone rzetelnie, a oskarżenie przeciwko Jaceniukowi i pozostałym politykom ukraińskim ma mocne oparcie w materiale dowodowym. Gdyby ktoś nie wiedział, to przypominam, że Bastrykin nadzoruje także równie rzetelnie prowadzone śledztwo smoleńskie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/265165-jaceniuk-oskarzony-przez-moskwe-o-udzial-w-mordowaniu-rosjan-w-czeczenii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.