Beata Szydło na Konwencji PiS: „W Polsce nie trzeba nikomu zabierać. Trzeba tylko uczciwie rządzić". PRZECZYTAJ PRZEMÓWIENIE

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

To jest także problem demograficzny. Ludzie wyjeżdżają, bo nie czują się tutaj bezpiecznie

— diagnozowała Szydło. Opowiadała o spotkaniu z forum młodych. Przytaczała opowieści młodych Polaków z wysp brytyjskich, którzy chceili by wrócić do Polski, ale nie ma tutaj dla nich pracy.

Praca i godna płaca, to jest priorytet naszego rządu. Zaproponujemy projekt ustawy o minimalnej stawce godzinowej. 12 złotych za godzinę. PO wprowadza teraz niektóre nasze rozwiązania sprzed lat, ale nie robi tego systemowo, ale wyrywkowo

— powiedziała.

1 mln 200 tys. miejsc pracy dla młodych ludzi poniżej 235 roku życia. Mamy gotowy nie tylko Narodowy Program Zatrudnienia, ale także gotowe ministerialne rozporządzenia, gotowe do tego, żeby je wprowadzać. (…) Godne życie, co to znaczy? To jest pójście do apteki i niezastanawianie się nad wyborem leków, które mogę sobie kupić. Wielu mówi, że wieś i seniorzy to nie jest nowoczesność. A dla mnie to jest nowoczesność. (…) Przygotowaliśmy projekt ustawy, który gwarantuje seniorom po 75 roku życia darmowe leki

— mówiła kandydatka PiS na premiera.

Beata Szydło stwierdziła, że jej priorytetem jest projekt ustawy „Rodzina 500 +”.

Z jednej strony chcemy pomóc rodzinom, które mają mają problemy finansowe, z drugiej strony chcemy, żeby to był taki impuls demograficzny. Bo problem demograficzny jest naszym największym problemem i politycy nie mogą udawać, że tego nie widzą. Ja mówię młodym żeby za granicę wyjeżdżali na wakacje, ale potem wracali do Polski do pracy i po naukę

— opowiadała Szydło. Wyraziła także nadzieję, że Polacy dadzą PiS mandat do zrealizowania tego programu. Przypomniała, że chodzi o 500 złotych dla każdego dziecka w rodiznach biedniejszych i od drugiego w zamożniejszych.

Mówimy o dzieciach i rodzinie, dzieci nie są kosztem, to jest największa polska inwestycja

— przypomniała.

Na koniec Szydło przypomniała także o kwestii uchodźców, która jest wyzwaniem dla całej Europy.

Oczywiście trzeba o tym rozmawiać, ale nie może być rozmów w oparciu o poprawność polityczną. Obowiązkiem rządzących jest dbać i zabezpieczać bezpieczeństwo swoim obywatelom. Wypełniać sojusze, ale nie bać się rozmawiać na forum międzynarodowym o naszych wymaganiach. Solidarność musi być obustronna, nie można pozwolić nic na nas wymuszać. (…) **Zbyt wiele jest teraz bólu tych, którzy mieszkają na Wschodzie, a tutaj są ich rodziny. A oni nie mogą wrócić. (…) To są nasi rodacy. W sejmie został złożony i odłożony ad acta obywatelski wniosek ustawy o repatriantach. Zobowiązałam się do tego, że my ten projekt przejmiemy i go wprowadzimy

— obiecała Beata Szydło.

Na koniec mówiła, skąd weźmie projekty na przedstawione projekty.

Nikomu nie zabierzemy, w Polsce nie trzeba nikomu zabierać, trzeba tylko uczciwie rządzić. I równo dzielić to, co mamy, a nie tak, żeby nieliczna grupa korzystała, a większość nic nie miała. Przygotowaliśmy projekty ustaw, dzięki którym będzie więcej wpływów do budżetu. (…) Trzeba szukać oszczędności, ale także racjonalnie gospodarować tym, co mamy. (…) Patologią jest to, że nie wpływają do budżetu grube miliony z tytułu należnego podatku VAT. To trzeba zmienić, i mamy na to projekty ustaw. Nie podwyższamy podatków, tak, jak to zapowiada nasza konkurencja. Będą zmiany w ustawie o podatku VAT. Druga kwestia dotyczy podatku bankowego, tez go przygotowaliśmy. Trzecia spraw, to ustawa, która opodatkowuje sieci wielkopowierzchniowe. To są te rozwiązania, dzięki którym będziemy mieli większe wpływy do budżetu, ale nie tylko. Dzięki nim będzie równio traktowany także polski przedsiębiorca, mali sklepikarze

— mówiła.

Nie boimy się podejmować trudnych decyzji. Słuchamy ludzi i wiemy, że Polska nie potrzebuje rewolucji, potrzebuje uczciwego rządzenia. Ludzie mają dosyć epatowania polityków samymi sobą. Mniej polityki w polityce - więcej obywatelskości!

— zaapelowała.

Służba zdrowia, oświata, kultura - to kolejne zadania, je też zrealizujemy. Ale nie zrobimy tego sami, chcemy mieć pewność, że mamy państwa poparcie. (…) Każde spotkanie z państwem dodaje nam sił, nam wszystkim. Biało - czerwonej drużynie, która chce żyć normalnie w normalnym kraju

— zakończyła kandydatka PiS na premiera.

WUj

« poprzednia strona
123

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych