Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Piasecki przywoływał zapewnienia szefa ABW oraz koordynatora ds. służb specjalnych, że jesteśmy w stanie sprawdzić falę imigrantów pod względem zagrożenia terroryzmem.

Niech pan nie żartuje. Byłem ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym, nadzorowałem ABW i zapewniam pana, że oni opowiadają bujdy

— oponował Ziobro.

W tym kontekście wymienił Izrael, którego władze, powołując się na bezpieczeństwo kraju, odmówiły przyjmowania uchodźców.

Jeżeli szef państwa, który dysponuje najlepszym rozpoznaniem wywiadowczym nie jest w stanie zidentyfikować terrorystów, to zapewniam pana, że premier Kopacz też nie jest i opowiada bajki Polakom, że jesteśmy bezpieczni, jeśli tacy ludzie tutaj będą, skoro nie rozróżnimy jednych od drugich

— przekonywał Ziobro.

Lider Solidarnej Polskiej nie wykluczył, że Polska mogłaby przyjąć 2 tys. uchodźców, ale powinni to być przede wszystkim chrześcijanie.

Bo jesteśmy krajem kulturowo chrześcijańskim. Nie ma tutaj dużej grupy wyznawców islamu. Takie społeczności duże, w których ci ludzie mogą się dobrze odnaleźć są w Niemczech, w Wielkiej Brytanii, we Francji

— stwierdził.

Czytaj dalej na następnej stronie

Strona 2 z 3