Sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydatury: Janusza Skolimowskiego na ambasadora na Białorusi, Marka Pernala na ambasadora w Argentynie i Piotra Iwaszkiewicza - w Uzbekistanie.
W przypadku kandydatur Pernala i Iwaszkiewicza wszyscy posłowie na posiedzeniu komisji zagłosowali „za”. Przeciw kandydaturze Skolimowskiego było trzech posłów.
Skolimowski przez wiele lat pełnił funkcje dyplomatyczne, był związany z reżimem komunistycznym. Pod koniec lat 70. pracował w ambasadzie PRL w Moskwie, później w Trypolisie. Następnie był wicedyrektorem departamentu konsularnego w MSZ i konsulem generalnym w Londynie. W latach 1991-1997 był dyrektorem w departamencie informatyki i łączności. W 1997 został ambasadorem RP w Dublinie. Od 2005 do 2013 roku kierował placówką w Wilnie. Od 2013 roku jest prezesem fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Skolimowski jest magistrem prawa, które ukończył na Uniwersytecie Warszawskim, uczył się też w Akademii Dyplomatycznej w Moskwie. Jest odznaczony Złotym Medalem Za Zasługi Dla Obronności Kraju i Złotym Krzyżem Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Zna język rosyjski i angielski.
Skolimowski mówił posłom o trudnej sytuacji w dziedzinie przestrzegania praw człowieka na Białorusi, a także o ograniczaniu wolności słowa i zrzeszania się, w tym mniejszości polskiej. Jak zaznaczył Mińsk obecnie nie wydaje się być gotowy na uregulowanie kwestii Związku Polaków na Białorusi.
Poinformował, że na październikowe wybory prezydenckie na Białorusi Polska wyśle 5 długoterminowych obserwatorów i 15 krótkoterminowych.
Nasza ocena wyborów będzie zależeć od oceny OBWE
— zaznaczył Skolimowski.
Wątpliwości co do przeszłości Skolimowskiego wyrazili posłowie PiS. Jarosław Sellin wytknął kandydatowi, że był współpracownikiem służb PRL.
Kariera ludzi z takim obciążeniem jest trudna do zaakceptowania
— stwierdził. Ponadto Sellin chciał się dowiedzieć czy kandydatura Skolimowskiego była konsultowana z prezydentem Andrzejem Dudą.
Wiceminister SZ Konrad Pawlik zaznaczył, że przy obsadzaniu placówki najważniejsze są kompetencje. Wyjaśnił też, że „obieg pism” dotyczący kandydatury Skolimowskiego między MSZ a Kancelarią Prezydenta nastąpił w kwietniu - (czyli jeszcze podczas prezydentury Bronisława Komorowskiego - red.).
Kolejny z kandydatów na ambasadorów, których kandydatury omówiła w środę komisja, Marek Pernal, obejmie placówkę w Argentynie i jako kraj dodatkowej akredytacji Urugwaj. W latach 1990-1995 był dyrektorem generalnym w Urzędzie Rady Ministrów. W 1995 roku został ambasadorem w Pradze. Po powrocie z placówki wiele lat pracował w MSZ, przez dwa lata był konsulem RP w Barcelonie.
Pernal biegle włada językiem francuskim. Zdał egzaminy MSZ z języka: hiszpańskiego, angielskiego, niemieckiego i czeskiego. Skończył historię na UW.
Z kolei Piotr Iwaszkiewicz będzie reprezentował Polskę w Uzbekistanie i Tadżykistanie. Z MSZ jest związany od 1993 roku. Pracował m.in. na placówkach w Erywaniu i Ałmaty (w randze charge d’affaires). Od 2012 roku był naczelnikiem w departamencie wschodnim MSZ.
Jest absolwentem wydziału historycznego UW. Zna angielski i rosyjski.
KL,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/264834-byly-wspolpracownik-sluzb-prl-ambasadorem-polski-na-bialorusi-komisja-sejmowa-na-tak
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.